Kopalnia w Bogdance zanotowała blisko miliard złotych straty. Zarząd wyjaśnia przyczynę problemów (foto)
18:02 19-09-2024 | Autor: redakcja
Spółka Lubelski Węgiel Bogdanka przedstawiła wyniki za pierwsze półrocze tego roku. Kopalnia wydobyła w tym czasie 5,5 mln t węgla, co przy osiągniętym uzysku na poziomie 63,32 proc. oznacza, że wyprodukowała 3,5 mln ton węgla handlowego. Sprzedaż była wyższa i wyniosła 3,6 mln ton. Przychody Grupy Kapitałowej LW Bogdanka osiągnęły 1 670,6 mln zł, EBITDA, czyli wynik przed opodatkowaniem, potrąceniem odsetek i amortyzacją sięgnął 262,7 mln zł. W sumie Bogdanka miała 907,97 mln zł skonsolidowanej straty netto. W analogicznym okresie roku ubiegłego kopalnia wypracowała 225,85 mln zł zysku.
Od początku stycznia do końca czerwca górnicy wykonali 11,7 km wyrobisk. Władze spółki wyjaśniają, że wydobyty urobek był lepszej jakości, gdyż udało się z niego uzyskać o 9,3 proc. więcej węgla handlowego niż w ubiegłym roku. Podobnie jak w poprzednich latach, większość, gdyż 79 proc. węgla sprzedano do spółek Enea Wytwarzanie oraz Enea Elektrownia Połaniec. Ogólnie w pierwszym półroczu kopalnia uzyskała 31,6 proc. udziału w dostawach węgla do energetyki zawodowej.
Bogdanka wskazała, że powodem trudnej sytuacji jest zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel. W pierwszym półroczu klienci kopalni zakupili go o ok. 934 tys. t. mniej. W związku z tym postanowiono dokonać aktualizacji celu produkcyjnego do poziomu ok. 7-8 mln t węgla handlowego. A przypomnijmy, że na początku roku lubelska kopalnia wskazywała, że planuje wydobyć 9 mln ton węgla, o 2 mln ton więcej niż w 2023 r. Na wyniki finansowe istotny wpływ miała też niższa cena sprzedaży surowca oraz odpis aktualizujący bilansową wartość aktywów.
– Wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2024 roku są odzwierciedleniem wyzwań, z jakimi mierzymy się na rynku węgla. Spadek zapotrzebowania na nasz produkt oraz niższe ceny rynkowe wpływają na naszą działalność, ale podejmujemy niezbędne kroki, aby dostosować się do dynamicznych zmian w otoczeniu – powiedział Artur Wasilewski, z-ca prezesa zarządu ds. ekonomiczno- finansowych. -Kontynuujemy działania optymalizacyjne oraz współpracę z odbiorcami węgla, zarówno krajowymi, jak i zagranicznymi, co pozwala nam skutecznie planować sprzedaż w długim okresie. Rozpoczęliśmy również aktualizację założeń naszej strategii, by odpowiednio reagować na wyzwania i szanse pojawiające się na rynku – dodał.
Wasilewski wyjaśnił też decyzję o odpisie aktualizującym bilansową wartość aktywów trwałych. Jak podkreślił, była ona konieczna, aby dokładnie odzwierciedlić przyszłe perspektywy rynkowe w aktualnej wartości majątku kopalni w świetle przyszłych perspektyw rynkowych. Zaznaczył jednak, że operacja ta ma charakter wyłącznie księgowy i nie wpływa na obecną płynność finansową ani wynik EBITDA Bogdanki. Zatrudnienie w LWB na koniec I półrocza wyniosło 6222 osoby, co oznacza, iż jest to największy pracodawca na Lubelszczyźnie.
Wyjaśnienie jest proste. Nie było zarządzania firmą. Zarząd jest sparaliżowani permanentnymi audytami i kontrolami oraz sam musi za wszelką cenę znaleźć jakieś haki na poprzedników by utrzymać swoje koryta.
Poślica Wcisło i wszystko tłumaczy.
Co najlepiej łykają barany?
Ogłaszany metodą Gierka sukces.
Później gdy ktoś to zaczyna ogarniać i podliczać to wychodzą zamiast cudownego zysku straty.
Tak jak w polskich stadninach.
Poprzednicy mieli kraść i działać na szkodę.
Po 8 latach rządów i kilkukrotnych zmianach zarządu wyszła wielką kopa i zniszczona jedna z najlepszych linii hodowlanych arabów.
Pozdrawiam pisiorów palcem serdecznym 😏
Nawet Rydzyk zaczyna się od tego 💩 już odcinać 🤣🤣