Kolejny nocny wypadek na tym skrzyżowaniu. Tym razem chevrolet zderzył się ze skodą (zdjęcia)
07:30 27-06-2021
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na al. Kraśnickiej w Lublinie. O północy, na skrzyżowaniu z ul. Bohaterów Monte Cassino, zderzyły się dwa samochody osobowe: chevrolet i skoda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierująca chevroletem kobieta jechała ul. Bohaterów Monte Cassino od strony ul. Armii Krajowej. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpiła jednak pierwszeństwa przejazdu kierowcy skody, który poruszał się al. Kraśnicką w kierunku Konopnicy. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów.
W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące skodą, które przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występowały utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112.pl, nadesłane – Karol)
Nie tylko pospolici posiadacze praw jazdy, ale i niektórzy kierowcy głupieją, jak tylko sygnalizacja przestaje działać.
I nie ma to nic wspólnego, ani ze zbyt wąskimi drogami, ani nawet ze źle wyprofilowanymi zakrętami, (no może tylko z latarniami i słupami ustawionymi złośliwie nie w tym miejscu gdzie uparli się jeździć wymienieni w punkcie pierwszym).
Niektórzy mogą prowadzić pojazd tylko wtedy, gdy mają na nosie okulary, bo tak zalecił okulista. Niektórzy powinni mieć adnotację w prawie jeździe, że powinni jeździć tylko wtedy gdy działa sygnalizacja świetlna.
A znaczna część nie powinna w ogóle mieć PJ
Nieźle rozbite auta. Niestety na naszych drogach trzeba uważać nawet jak się ma pierwszeństwo
A na innych niż nasze nie trzeba? oczywiście,to tylko polska domena, w żadnym innym kraju nie ma wymuszania pierwszeństwa?
1.40 zł to za kilogram? Drogo
Balkoniarze umieją się cenić.
Dać babie prawo jazdy…. Aj Waj !!!
To skrzyżowanie w nocy przyprawia ludzi o głupawkę. Miałem zupełnie niedawno okazję przekonać się, że trzeba uważać. Jechałem Kraśnicką i widząc dwa zatrzymujące się samochody jadące od Wojciechowskiej miałem przejechać bez hamowania ale coś mi jednak kazało zahamować . Całe szczęście bo hamowanie skończyło się na gwałtownym zatrzymaniu. Jakiś idiota przeciął skrzyżowanie na dużej prędkości bez patrzenia czy ma pierwszeństwo czy nie. Jak bym nie przyhamował lekko wcześniej dostał bym centralnie w swoje drzwi.Tym razem się udało ale jak widać inni nie mają tyle szczęścia.
Bardzo dobra widoczność, proste skrzyżowanie. Jakoś nie widzę dopisku, że straciła PJ za stwarzanie zagrożenia w RD.
Bo to była TA pani.
Co znaczy ta pani?
Znowu Taksówka w akcji
Taksówka poszkodowana 🙁
O trzeciej w nocy jeszcze tam stały
LU i wszystko jasne….