Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny cios dla Bogdanki. Największy odbiorca węgla zerwał umowę

Główny odbiorca węgla z kopalni w Bogdance zerwał obowiązującą jeszcze 10 lat umowę. Jak wyjaśnia, lubelski węgiel jest za drogi a kopalnia nie była skłonna do obniżenia ceny.

Należąca do koncernu Enea grupa energetyczna, poinformowała o wypowiedzeniu kopalni w Bogdance wieloletniej umowy na dostawy węgla kamiennego do elektrowni w Kozienicach. Umowa pomiędzy firmami została zawarta 4 marca 2010 roku i miała obowiązywać do do 31 grudnia 2025 roku. Jednak jak twierdzi Enea, lubelski węgiel jest zbyt drogi, a kopalnia nie jest elastyczna w negocjacjach, które miały uwzględnić realia rynkowe a tym samym skorygować ceny do obecnie obowiązujących u konkurencyjnych producentów tego paliwa. Jak ocenia producent prądu, pomimo wielu rozmów pomiędzy partnerami, nie przyniosły one zadowalających wyników a próby renegocjacji obowiązującej umowy zostały wyczerpane.

– Nie stać nas na tak drogi węgiel, a warunki handlowe dotychczasowej umowy znacznie odbiegają od aktualnej sytuacji na rynku. To za ile i na jakich warunkach kupujemy paliwo istotnie wpływa na cenę prądu, a my jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczne dostawy taniej energii do 2,5 miliona Klientów – wyjaśnia Paweł Orlof, wiceprezes Enei. Dodał jednocześnie, że z kopalnią w Bogdance związani są jeszcze jedną umową, która przewiduje dostawy węgla od 2017 roku, na potrzeby nowego bloku energetycznego, będącego jeszcze w budowie. – Wypowiedzieliśmy kontrakt i będziemy szukać nowych sposobów na zapewnienie sobie węgla w optymalnej cenie. Rozwiązanie umowy przyczyni się do długoterminowej poprawy konkurencyjności całej naszej Grupy – dodaje wiceprezes Enei. Orlof podkreślił jednocześnie, że Enea jest głównym odbiorcą węgla z lubelskiej kopalni, a Bogdanka jes największym dostawcą paliwa dla koncernu Enea.

Umowa na dostawy węgla do największej elektrowni w Polsce przestanie obowiązywać 1 stycznia 2018 r. gdyż obowiązuje dwuletni okres wypowiedzenia. Tym sposobem Enea chce poprawić swoją konkurencyjność na rynku poprzez możliwość pozyskania węgla energetycznego na korzystniejszych warunkach, niż wynikało to z aktualnie obowiązującej umowy. Jak poważnym klientem dla Bogdanki jest elektrownia w Kozienicach może świadczyć fakt, że nawet 35 – 40 proc. rocznej produkcji węgla trafia właśnie do tego odbiorcy.

Tymczasem zarząd kopalni w Bogdance jest zaskoczony decyzją koncernu. – To dla nas zaskoczenie, gdyż w trakcie negocjacji nic nie wskazywało na możliwość zerwania umowy. Rozmowy z Eneą przebiegały podobnie jak w poprzednich latach. Mieliśmy serię spotkań, były rozbieżności między nami a Eneą co do wysokości cen – powiedział PAP prezes Bogdanki Zbigniew Stopa. Jak dodał, Enea liczyła na takie ceny, które by były niższe niż koszt produkcji węgla. Prezes Bogdanki wyjaśniał również, że ceny proponowane przez kopalnię nie odbiegają od innych ofert na rynku. – Mamy najniższe koszty w branży, więc nie można powiedzieć, że nasze ceny są nierynkowe. Jesteśmy spółką prywatną, nie mamy dotacji ze strony Skarbu Państwa, mamy najniższe koszty pracy. Jeśli oczekiwana była cena poniżej naszych kosztów, to znaczy, że to była propozycja nierynkowa- tłumaczył.

Jednocześnie kopalnia wciąż ma nadzieję, że to nie jest koniec rozmów na temat przyszłorocznych dostaw do elektrowni w Kozienicach, a jedynie jeden z etapów gry o uzyskanie jak najlepszych warunków współpracy przez koncern Enea.

2015-08-24 08:01:46
(fot. lublin112.pl)

18 komentarzy

  1. No to teraz sie nie jeden ryl wychuśta na gałęzi… Tylko zakład pogrzebowy po wejsciem do kopalni otwierac o nazwie np. Ostatni zjazd

  2. i po Bogdance . . . a co się z tym wiąże – po łęcznej

  3. Pani Jewka K załatwiła Bogdankę kosztem Sląska

  4. głosujta dalej na PO

  5. „Umowa na dostawy węgla do największej elektrowni w Polsce przestanie obowiązywać 1 stycznia 2018 r.”
    Elektrownia w Kozienicach nie jest największą w POlsce…
    A tutaj wytłumaczenie, dlaczego POlskie kopalnie są „nierentowne”:
    https://www.youtube.com/watch?v=2LrrqasMSDY&feature=youtu.be
    Polaczki ogarnijcie się, bo za 5-10 lat będziecie z Syryjczykami stać po azyl za Odrą…bo Polski już nie będzie…

Z kraju