Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne miny znaleziono na budowie kampusu UMCS w Lublinie

Kolejnych dziewięć min pochodzących najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej znaleziono na budowie w Lublinie. W poniedziałek w tym samym miejscu ujawniono sześć tego typu przedmiotów.

Na terenie budowy Wydziału Politologii i Instytutu Psychologii UMCS przy ul. Głębokiej w Lublinie po raz kolejny pojawili się policjanci i saperzy. Jak już informowaliśmy, w poniedziałek w godzinach rannych na placu budowy ujawnione zostały niewybuchy pochodzące najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Natrafił na nie operator koparki podczas wykonywania prac ziemnych.

Jak się później okazało, były to tzw. miny ćwiczebne. Policjanci zabezpieczyli teren zaś saperzy zajęli się usuwaniem znaleziska. Niewybuchy wywieziono na poligon.

Dzisiaj koparka znów odsłoniła kolejne tego typu przedmioty. Jak nas poinformowano, nie było potrzeby ewakuowania pracowników budowy. Wstrzymane zostały jedynie prace w miejscu, gdzie znajdowały się niewybuchy. Zostały one zabrane przez wojskowych saperów i wywiezione na poligon.

(fot. lublin112)

10 komentarzy

  1. bombowe miejsce ?

  2. Czy patrol saperski może raz a dobrze przeczesać teren budowy aby nie było więcej tego typu sytuacji czy nie bardzo ?

  3. czy to nie gdzieś po wojsku teren ?

  4. Co to jest kampusu?

  5. W końcu stanie się nieszczęście i kto za to odpowie?

  6. Teoretycznie moze lecz czy cos znajdzie to zalezy czy jakas bombowa niespodzianka zawiera metal bo.jesli ma plastik to mozna szukac nieskoniczenie i nic sie nie znajdzie .a z tego co mi wiadomo to pewnie w lublinie jest cale mnostwo takich niespodzianek.i napewno na tymnie koniec .w tym miejscu kiedys byly tereny cwiczebne wermahtu i ss wiec moze tego byc w tym miejscu duzo wiecej tym.bardziej ze po 44lublin nie byl.praktycznie rozminowywany

    • Oj później też tam się działo – może w mniejszej skali i kalibrze ale jednak. Sam pamiętam jak ze szkoły chodziliśmy tam na strzelanie z KBKS w ramach lekcji PO. Tam był całkiem fajna strzelnica z wysokimi kulochwytami. W moim odczuciu to nie ostatnie wezwanie tego typu w tym miejscu. Jeszcze nie raz coś wykopią – w tej okolicy od lat były tereny wojskowe i nie takie „rodzynki” zapewne tam znajdą.

  7. Teren należał do wojska już za „cara batiuszki” ale pewnie to nasze rodzime LWP tam nabroiło .

Z kraju