Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne kuropatwy trafiły do naszego regionu. Łącznie zakupiono ponad 3 tys. ptaków (zdjęcia)

Ponad 3 tys. kolejnych kuropatw trafiło do obwodów łowieckich na terenie województwa lubelskiego. Wszystko po to, aby ptaki te znów stały się ozdobą pól i łąk.

W czwartek 7 października na polach w miejscowości Pałecznica w powiecie lubartowskim wypuszczono sto kuropatw. Była to kolejna tego typu akcja, prowadzona w ramach trwającego od kilku lat programu mającego na celu odbudowę populacji zwierzyny drobnej na terenie województwa lubelskiego.

Kuropatwy przed laty były stałym elementem pól, jednak w ostatnim czasie ich liczebność drastycznie spadła. Jak podkreślają leśnicy, przyczyn takiej sytuacji jest kilka. Przede wszystkim są to zagrożenia wynikające z coraz większej liczby lisów. Zdarza się, że na kuropatwy polują również domowe koty.

Do tego dochodzi zmiana sposobu prowadzenia gospodarki rolnej, a co się z tym wiąże scalanie terenów rolniczych, przez co zanikają śródpolne miedze i inne tego typu naturalne miejsca, stanowiące dla tych ptaków schronienie. Dlatego też prowadzone są działania, aby kuropatwy nie zniknęły z krajobrazu Lubelszczyzny.

Od kilku lat Samorząd Województwa Lubelskiego wspólnie z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie oraz Polskim Związkiem Łowieckim prowadzi działania, aby kuropatwy ponownie stały się pospolitymi ptakami. W ubiegłym roku zakupiono 3 tys. kuropatw, co stanowiło blisko 10% populacji. W tym roku wypuszczono kolejne 3300 kuropatw.

– W ostatnich latach widzimy wyraźny regres populacji kuropatw, które kiedyś stanowiły ozdobę naszych pól i łąk. Nasz program przynosi owoce – coraz częściej spotykane są stada tych ptaków o czym informują nas okoliczni mieszkańcy – mówi członek zarządu Zdzisław Szwed.

W ostatnim czasie ptaki trafiły łącznie do 33 kół łowieckich, które musiały spełnić kilka ważnych warunków. Chodzi głównie o introdukcję zwierzyny drobnej w latach poprzednich, najwyższą redukcję drapieżników, wprowadzenie zakazu polowań na kuropatwy, dokonywanie corocznej inwentaryzacji kuropatw i drapieżników a także zakładanie i utrzymywanie podstawowych urządzeń hodowlanych sprzyjających rozwojowi wsiedlonych kuropatw.

Kolejne kuropatwy trafiły do naszego regionu. Łącznie zakupiono ponad 3 tys. ptaków (zdjęcia)

Kolejne kuropatwy trafiły do naszego regionu. Łącznie zakupiono ponad 3 tys. ptaków (zdjęcia)

Kolejne kuropatwy trafiły do naszego regionu. Łącznie zakupiono ponad 3 tys. ptaków (zdjęcia)

Kolejne kuropatwy trafiły do naszego regionu. Łącznie zakupiono ponad 3 tys. ptaków (zdjęcia)

(fot. UMWL)

7 komentarzy

  1. Będą lisy miały wyżerke.

  2. A za tydzień bedą wypuszczać lisy ? ???

  3. przekaska dla liskow i jenotow moze lepiej zastanowic sie i przyczyne braku kuropatw usunac

  4. Będą mieli do czego strzelać dewianci z dubeltówkami.

  5. Dokładnie. Trochę to nielogiczne. Skoro jest za dużo lisów to chyba bez sensu je znowu dokarmiać…

Z kraju