Po firmie Blinkee, która oddała do dyspozycji Lublinian 100 hulajnóg, w mieście pojawiła się kolejna firma. Tym razem do wypożyczenia będzie kolejnych 300 elektrycznych pojazdów w ramach usługi VOLT scooters.
Chyba nie nadążam za zmianami w przepisach, bo jak to jest, że te motorowery nie posiadają tablic, lusterek kierunkowskazów, nie wiem czy są zarejestrowane oraz dopuszczone do ruchu.
No i dlaczego mają ograniczenie do 25km/h, skoro tradycyjne motorowery (skutery) mają do 40km/h?
Franio
Bo rower (rower ze wspomaganiem) to także nie jest, bo posiada silnik zbyt dużej mocy jak na rower ze wspomaganiem elektrycznym ani jego poruszanie nie jest uzależnione od naciskania pedałów.
Kuba
Oj tam to tam.
Na Staszica, na Chirurgii Szczękowo-Twarzowej już pewnie urlopy odwołują, a ty się będziesz jakichś nieżyciowych przepisów czepiał 😉
z medycznego punktu widzenia
@Kuba tylko nie wiem jakie to pocieszenie jeśli ktoś przy okazji na chodniku zrobi ci kolonoskopię hulajnogą 🙂
Kuba
@z medycznego punktu widzenia
Z medycznego punktu widzenia, to jestem duży. Jak we mnie jakaś niedojda wjedzie na takim pierdziku, to raczej sama gorzej to odczuje.
A potem za fraka, za telefon i zobaczy ile kosztuje jazda niezarejestrowanym motorowerem po chodniku i wjeżdżanie przy tym w pieszych 🙂
tomek
A na hulajnoge trzeba miec prawko?
gorszysort
Ciekawe kiedy będą pierwsze kolizje z tymi sprzętami na ścieżkach rowerowych,chodnikach a ostatecznie na ulicach…
Dionizos Złotopolski
Gdybym w porę nie odskoczył to pierwsza byłaby w poniedziałek za mostem na ul. Kiepury. Szeroka droga, ścieżka rowerowa jak marzenie, a jedna z dwóch gówniar bez skrępowania pomyka po chodniku i ani myśli zjechać na bok. Współczuję pracownikom SORów i pogotowia, bo i bez tego mają od cholery roboty.
hultajnoga
Jechał szybko po chodniku jakiś palancik na rowerze i omijał człowieka zbyt blisko niego ale miał pecha bo ten w tym czasie zarzucał torbę na ramię i tylko zajęczało w pobliskich krzakach. Wszyscy którzy tam byli poszli pomóc mu wyplątać się z żywopłotu i wyprostować kierownicę roweru. Czasem głupota jednak zaboli.
mlody
Sa jakies kursy nauki jazdy na tych hulajnogach? Przejechalbym sie, ale nie umiem.
fluffy
Gdzie się da domalować hulajdrogi albo dobudować,poprzecinać drogi rowerowe i dać hulajnogom pierwszeństwo.Ale byłby cyrk na kółkach,choć już jest niestety.???
choroba nie wybiera
Franiu ,gadasz sam ze sobą ….pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy ,ale to oznacza że nie jesteś normalny ….
arkadiusz
dać glupiemu hulajnogę elektryczną ….oj będzie się działo
Drogowancanm
Rowery powodują więcej wypadków niż hulajnogi.
Vikary
Czym więcej tych pojazdów,tym więcej wypadków.Amen.
marian
Te ceny to d**py wzięli!
Za 10minutową przejażdżkę hujanogą mam zapłacić 7zł?!
tomek
@marian
Właśnie tak. Ale pociesz sie, ze gokarty sa drozsze.
z medycznego punktu widzenia
@Kuba i inni…
Problemem nie jest sama hulajnoga lecz masa (wyobraź sobie Kuba, że taka jak twoja) poruszająca się chodnikiem z prędkością 25km/godz.
A co jeśli przy takiej masie mózgu nie zważy nawet najdokładniejsza waga?
Mamy wiele przykładów „bezmózgowców” kierowców, rowerzystów, rolkarzy i pieszych.
Teraz dochodzi kolejna kategoria, która dostaje w ręce bezgłośny pojazd mogący poruszać się wśród pieszych z prędkością 25km/godz.
Chodnikiem poruszają się dzieci, starcy, niepełnosprawni, niewidomi…
I do tego grona zezwala się na „legalne” poruszanie się pojazdów?
fluffy
Podoba mi się ta wypowiedź,tylko pamiętaj,że tutaj jest zaraz art.X albo unia zezwoliła albo kolejny dureń coś podpisał i ustanowił jakieś prawo.Zero dokładnie zero rozumowania i poczucia własnej wartości,bo „prawo mi dało”.Gdzie instynkt przeżycia?Normalny przetrwa,ale głupiego nie nauczysz i jeszcze problemów narobi,bo dano im PRAWO.
Kuba
W punkt.
Tyle tylko, że nie ma „legalne” – mamy w tym kraju ustawę Prawo o Ruchu Drogowym, która jasno definiuje taki pojazd jako motorower.
Nadto mamy też orzeczenie sądu w sprawie tego koszmarnego wypadku pod Galą, gdzie sędzia (choć moim zdaniem niesłusznie skazując kierowcę autobusu) jednocześnie przyznaje, że w świetle prawa hulajnoga elektryczna jest motorowerem.
Gdzie jest miejsce motoroweru?
Na jezdni!
oczy jak talerze
Przy okazji kto i DLACZEGO wpuścił do Lublina taksówki Bolt. Na ich stronie nie można znaleźć cennika i zasad naliczania opłat a swoistym smaczkiem w tym jest to że firma zarejestrowana jest w Tallinie i sporne sprawy rozstrzyga sąd w Estonii – tak jest napisane w Ogólnych Warunkach dotyczących Pasażerów. Mogą być niezapomniane wrażenia z podróży taksówką Bolt.
Chyba nie nadążam za zmianami w przepisach, bo jak to jest, że te motorowery nie posiadają tablic, lusterek kierunkowskazów, nie wiem czy są zarejestrowane oraz dopuszczone do ruchu.
No i dlaczego mają ograniczenie do 25km/h, skoro tradycyjne motorowery (skutery) mają do 40km/h?
Bo rower (rower ze wspomaganiem) to także nie jest, bo posiada silnik zbyt dużej mocy jak na rower ze wspomaganiem elektrycznym ani jego poruszanie nie jest uzależnione od naciskania pedałów.
Oj tam to tam.
Na Staszica, na Chirurgii Szczękowo-Twarzowej już pewnie urlopy odwołują, a ty się będziesz jakichś nieżyciowych przepisów czepiał 😉
@Kuba tylko nie wiem jakie to pocieszenie jeśli ktoś przy okazji na chodniku zrobi ci kolonoskopię hulajnogą 🙂
@z medycznego punktu widzenia
Z medycznego punktu widzenia, to jestem duży. Jak we mnie jakaś niedojda wjedzie na takim pierdziku, to raczej sama gorzej to odczuje.
A potem za fraka, za telefon i zobaczy ile kosztuje jazda niezarejestrowanym motorowerem po chodniku i wjeżdżanie przy tym w pieszych 🙂
A na hulajnoge trzeba miec prawko?
Ciekawe kiedy będą pierwsze kolizje z tymi sprzętami na ścieżkach rowerowych,chodnikach a ostatecznie na ulicach…
Gdybym w porę nie odskoczył to pierwsza byłaby w poniedziałek za mostem na ul. Kiepury. Szeroka droga, ścieżka rowerowa jak marzenie, a jedna z dwóch gówniar bez skrępowania pomyka po chodniku i ani myśli zjechać na bok. Współczuję pracownikom SORów i pogotowia, bo i bez tego mają od cholery roboty.
Jechał szybko po chodniku jakiś palancik na rowerze i omijał człowieka zbyt blisko niego ale miał pecha bo ten w tym czasie zarzucał torbę na ramię i tylko zajęczało w pobliskich krzakach. Wszyscy którzy tam byli poszli pomóc mu wyplątać się z żywopłotu i wyprostować kierownicę roweru. Czasem głupota jednak zaboli.
Sa jakies kursy nauki jazdy na tych hulajnogach? Przejechalbym sie, ale nie umiem.
Gdzie się da domalować hulajdrogi albo dobudować,poprzecinać drogi rowerowe i dać hulajnogom pierwszeństwo.Ale byłby cyrk na kółkach,choć już jest niestety.???
Franiu ,gadasz sam ze sobą ….pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy ,ale to oznacza że nie jesteś normalny ….
dać glupiemu hulajnogę elektryczną ….oj będzie się działo
Rowery powodują więcej wypadków niż hulajnogi.
Czym więcej tych pojazdów,tym więcej wypadków.Amen.
Te ceny to d**py wzięli!
Za 10minutową przejażdżkę hujanogą mam zapłacić 7zł?!
@marian
Właśnie tak. Ale pociesz sie, ze gokarty sa drozsze.
@Kuba i inni…
Problemem nie jest sama hulajnoga lecz masa (wyobraź sobie Kuba, że taka jak twoja) poruszająca się chodnikiem z prędkością 25km/godz.
A co jeśli przy takiej masie mózgu nie zważy nawet najdokładniejsza waga?
Mamy wiele przykładów „bezmózgowców” kierowców, rowerzystów, rolkarzy i pieszych.
Teraz dochodzi kolejna kategoria, która dostaje w ręce bezgłośny pojazd mogący poruszać się wśród pieszych z prędkością 25km/godz.
Chodnikiem poruszają się dzieci, starcy, niepełnosprawni, niewidomi…
I do tego grona zezwala się na „legalne” poruszanie się pojazdów?
Podoba mi się ta wypowiedź,tylko pamiętaj,że tutaj jest zaraz art.X albo unia zezwoliła albo kolejny dureń coś podpisał i ustanowił jakieś prawo.Zero dokładnie zero rozumowania i poczucia własnej wartości,bo „prawo mi dało”.Gdzie instynkt przeżycia?Normalny przetrwa,ale głupiego nie nauczysz i jeszcze problemów narobi,bo dano im PRAWO.
W punkt.
Tyle tylko, że nie ma „legalne” – mamy w tym kraju ustawę Prawo o Ruchu Drogowym, która jasno definiuje taki pojazd jako motorower.
Nadto mamy też orzeczenie sądu w sprawie tego koszmarnego wypadku pod Galą, gdzie sędzia (choć moim zdaniem niesłusznie skazując kierowcę autobusu) jednocześnie przyznaje, że w świetle prawa hulajnoga elektryczna jest motorowerem.
Gdzie jest miejsce motoroweru?
Na jezdni!
Przy okazji kto i DLACZEGO wpuścił do Lublina taksówki Bolt. Na ich stronie nie można znaleźć cennika i zasad naliczania opłat a swoistym smaczkiem w tym jest to że firma zarejestrowana jest w Tallinie i sporne sprawy rozstrzyga sąd w Estonii – tak jest napisane w Ogólnych Warunkach dotyczących Pasażerów. Mogą być niezapomniane wrażenia z podróży taksówką Bolt.