Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kłusownicy znów aktywni w niezwykle cennym przyrodniczo lesie. Tym razem ich ofiarą padł jeleń (zdjęcia)

Nie udało się uratować jelenia, który dostał się w pułapkę zastawioną przez kłusownika. Teraz osoby, która zamocowała tam stalową linkę, poszukują strażnicy leśni oraz policjanci.

Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Lubartów patrolując teren Lasów Kozłowickich natrafili na uwięzionego we wnyku jelenia. Niestety zwierzęciu nie udało się już pomóc. Było ono zaplątane w stalową linkę, z której nie dało rady się uwolnić. Jak tłumaczą leśnicy, jest to najprostszy i najczęściej stosowany przez kłusowników przyrząd, który nie sprawia trudności w montażu, jednak powoduje okrutne cierpienie zwierząt.

Obecnie sprawą zajmują się także policjanci. Zwłaszcza, że jest to już drugi w ostatnim czasie podobny przypadek na terenie Nadleśnictwa Lubartów. A mamy dopiero początek roku. Sprawcy grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz odszkodowanie na rzecz nadleśnictwa. W tym przypadku wartość jelenia oszacowano na 9 tysięcy złotych.

Strażnicy leśni wyjaśniają, że kłusownictwo ma bogatą tradycję wśród okolicznych mieszkańców. Najczęściej to bowiem osoby mieszkające w pobliżu trudnią się tego typu procederem. Przede wszystkim doskonale znają topografię terenu, posiadają też wiedzę na temat biologii zwierząt, co pomaga im w sprawnej realizacji nielegalnej działalności. Zdarza się również, że kłusownicy posiadają broń palną.

–Tylko w ostatnich latach w lasach Nadleśnictwa Lubartów wykryliśmy skłusowane zwierzęta takich gatunków jak m.in. łoś, wilk czy jeleń. Jak widać ten niechlubny proceder ma nadal swoich amatorów i co gorsza, w poprzednich latach wśród nich zdarzały się również młode osoby, które najprawdopodobniej otrzymują wiedzę w zakresie nielegalnego pozyskiwania zwierzyny od członków swoich rodzin bądź znajomych mających w tym zakresie doświadczenia z poprzednich lat – tłumaczy komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Lubartów, Kamil Mika.

Lasy Kozłowieckie to duży kompleks leśny zlokalizowany między Lublinem a Lubartowem. W 1990 roku, w celu ochrony tego największego kompleksu leśnego w okolicach Lublina, powołany został Kozłowiecki Park Krajobrazowy. Miejsce to jest niezwykle cenne przyrodniczo, stanowi też jeden z ulubionych kierunków szybkich wypadów za miasto zarówno dla mieszkańców Lublina, jak też Lubartowa.

Kłusownicy znów aktywni w niezwykle cennym przyrodniczo lesie.  Tym razem ich ofiarą padł jeleń (zdjęcia)

Kłusownicy znów aktywni w niezwykle cennym przyrodniczo lesie.  Tym razem ich ofiarą padł jeleń (zdjęcia)

Kłusownicy znów aktywni w niezwykle cennym przyrodniczo lesie.  Tym razem ich ofiarą padł jeleń (zdjęcia)

(fot. Nadleśnictwo Lubartów)

26 komentarzy

  1. Ja tam kiedyś widziałem nawet kota.

  2. Nadleśnictwo właścicielem jelenia? 9 tysięcy? Czy to wszystko zmarnuje się?

  3. A skąd taka cena?

  4. Tyle mięska się zmarnuje ?

  5. to z tej biedy i głodu na wsi

  6. wraca bieda lat 90-tych, kłusowały całe wsie

  7. Powinni strzelać do myśliwych i kłusowników.

  8. Ciekawe co byś powiedział jakby taki zwierz wyskoczył ci 1 m przed autem.

Z kraju