Zarzuty kłusownictwa usłyszeli trzej mężczyźni w wieku 42, 46 i 51 lat z powiatu parczewskiego oraz włodawskiego. Przy pomocy drygawic dokonywali nielegalnych połowów ryb na terenie zbiornika wodnego Zahajki. Wpadli na gorącym uczynku dzięki ustaleniom parczewskich kryminalnych oraz Państwowej Straży Rybackiej.
Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi i jego 24-letniej znajomej z gminy Łaziska, którzy zostali zatrzymani za kłusownictwo na rzece Wiśle. Osoby wpadły na gorącym uczynku kiedy kłusowały za pomocą sieci. W tym samym tygodniu wpadli dwaj kolejni kłusownicy.
Nie udało się uratować życia rannego wilka, którego znaleziono w pobliżu Poleskiego Parku Narodowego. Organizm zwierzęcia był skrajnie wyniszczony.
Jak już informowaliśmy nad Jeziorem Sumin w powiecie włodawskim w ręce funkcjonariuszy Państwowej Straży Rybackiej i policjantów wpadli dwaj kłusownicy. Obaj mężczyźni usłyszeli w piątek zarzuty dotyczące nielegalnego poławiania ryb. Co więcej jeden z nich dodatkowo odpowie za wpływanie na czynności urzędowe oraz przekupstwo.
Strażnicy Państwowej Straży Rybackiej wspólnie z włodawskimi policjantami zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą przed sądem za kłusownictwo. Co więcej będą również odpowiadać za naruszenie nietykalności funkcjonariusza oraz zniszczenie mienia o znacznej wartości.
Wczoraj w trakcie patrolu strażnicy leśni na terenie rezerwatu "Żółwiowe Błota" ujawnili narzędzia kłusownicze. Jak się okazało w pułapce zastawionej przez kłusownika znajdowały się dwa żółwie błotne, niestety jeden z nich już nie żył.
W nocy z soboty na niedzielę nad Zalewem Zemborzyckim zostali zatrzymani dwaj mężczyźni poławiający ryby siecią. Wkrótce obaj odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.
Wczoraj po południu na jednym z jezior na terenie powiatu włodawskiego dwóch mężczyzn nielegalnie poławiało ryby. Obaj zostali zatrzymani na gorącym uczynki i przekazani policjantom przez funkcjonariuszy Państwowej Straży Rybackiej w Lublinie.
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Rybackiej nad Zalewem Zemborzyckim zatrzymali trzech kłusowników. Sprawcy usłyszeli zarzuty z Ustawy o rybactwie śródlądowym.
Policjanci z Parczewa zatrzymali dwóch mężczyzn jadących jednym rowerem. Kierujący jednośladem był pijany, przy "cyklistach" zaś mundurowi znaleźli nielegalnie złowione ryby.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Wód PZW zatrzymali wczoraj na gorącym uczynku dwóch mężczyzn prowadzących nielegalny połów ryb na zbiorniku Dratów. Czynności w tej sprawie prowadzą łęczyńscy policjanci, zaś sąd wkrótce oceni postępowanie kłusowników.
Wczoraj w godzinach nocnych na gorącym uczynku wpadli dwaj kłusownicy. Mężczyźni prowadzili nielegalny połów ryb za pomocą sieci na Jeziorze Białym Uścimowskim.
Sześć jeleni oraz sarnę zastrzelili w ostatnich dniach kłusownicy w lesie w okolicach Żyrzyna. Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani, kiedy ciągnęli za samochodem skłusowaną sarnę.
Kolejne osoby wpadły na gorącym uczynku podczas kłusowania. Tym razem na rzece Wiśle. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, wkrótce ich postepowanie oceni sąd.
Nie udało się uratować jelenia, który dostał się w pułapkę zastawioną przez kłusownika. Teraz osoby, która zamocowała tam stalową linkę, poszukują strażnicy leśni oraz policjanci.
