Kierujący pojazdem dostawczym potrącił rowerzystę i odjechał. Obaj byli nietrzeźwi
14:11 30-11-2020
W minioną sobotę w miejscowości Ciotcza w powiecie lubartowskim 62-letni mieszkaniec gminy Abramów jadąc rowerem na prostym odcinku drogi został potrącony przez nieznany pojazd.
Kierujący samochodem nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia, nie interesując się losem poszkodowanego mężczyzny. Policjanci dotarli do monitoringu z miejsca zdarzenia i ustalili sprawcę wypadku. Okazał się nim 65-letni mieszkaniec gminy Abramów. Jak się okazało mężczyzna rozwoził rano pojazdem dostawczym pieczywo.
Funkcjonariusze obejrzeli samochód, którym jechał 65-latek. Policjanci znaleźli na nim uszkodzenia po zdarzeniu drogowym. Sprawca wypadku, jak się okazało miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Poszkodowany rowerzysta, co ciekawe, również był pijany.
Sprawca wypadku został zatrzymany przez policjantów i osadzony w lubartowskiej komendzie. 65-latek wkrótce odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku komunikacyjnego, a także za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet do 6 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja)
Równie dobrze może mu grozić wielokrotne dożywocie, bo tak kara będzie w zawieszeniu.
Dobrze, że jest monitoring, bo on nie kłamie. Gdyby nie to dowiedzielibyśmy się, że rowerzysta niespodziewanie, bez sygnalizacji skręcił w lewo i zajechał drogę dostawczakowi.
Odszkodowanie, koszty leczenia, rehabilitacji ofiar wypadku mogą wynieść tyle, ile Ci dwaj menela (w samochodzie i na rowerze) przez całe życie nie zarobią.
A za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nie udzielenie pomocy to już nie?