Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kierująca kią zatrzymała przez przejściem, kierowca forda wjechał w tył jej pojazdu (zdjęcia)

W czwartek rano w rejonie ronda im. Mohyły doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W zdarzeniu ucierpiała jedna osoba, występują utrudnienia z przejazdem.

Do wypadku doszło w czwartek około godziny 10.00 na rondzie im. Mohyły w Lublinie. Na zjedzie w kierunku ul. Kalinowszczyzna zderzyły się dwa samochody osobowe – kia i ford. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono kierująca kią kobieta zjeżdżała z ronda w ul. Lwowską. Zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Po chwili w tył jej auta wjechał kierujący fordem mężczyzna.

W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kobietę w ciąży przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku, w rejonie zdarzenia są utrudnienia w ruchu.

Kierująca kią zatrzymała przez przejściem, kierowca forda wjechał w tył jej pojazdu (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

 

Kierująca kią zatrzymała przez przejściem, kierowca forda wjechał w tył jej pojazdu (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

 

Kierująca kią zatrzymała przez przejściem, kierowca forda wjechał w tył jej pojazdu (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

9 komentarzy

  1. A ten du reń, który zaparkował na trawniku tym złomem mandat za niszczenie zieleni dostanie?

    • 4 pasy ruchu to za mało. Chodnik, trawnik, droga rowerowa są lepsze do zaparkowania.

      • Zwłaszcza, że kilkanaście metrów dalej jest asfaltowa zatoczka. Ale co tam, wieś w mieście czuje się lepiej niż u siebie.

  2. Jak zwykle – baran w aucie z szyldem TAXI – nie ogarną, że jakiś inny kierowca stosuje się do PoRD

  3. Jestem za opcją ostrożności i zasady ograniczonego zaufania, bezmyślne nagłe wejścia na przejście zawsze jest niebezpieczne a przez usankcjonowanie prawne dodatkowo jest często kosztowne…..

    • „cici” jeśli masz problem z rozumem to poproś kogoś mądrzejszego aby ci wytłumaczył zaistniałą sytuację.
      Skoro pojazd będący najbliżej PDP nie potrącił pieszego – to znaczy, że pieszy nagle nie wtargnął pod koła zbliżającego się pojazdu.
      To raczej problem kierowcy, który wjechał w inny pojazd.
      Nie ma przecież znaczenia z jakiego powodu pojazd przed nim zwolnił czy zahamował.
      Obowiązują go przepisy o zachowaniu odpowiedniej odległości.
      W tym temacie w przepisach nic się nie zmieniało.
      Za chwilę zaczną się idio****ne tłumaczenia, że kolizja lub wypadek to wina tego, że światła nagle zmieniły się na „czerwone” 🙂

  4. brawo jaro i twoje głupie przepisy

Dodaj komentarz

Z kraju