Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kampania reklamowa Black Red White miała wprowadzać klientów w błąd. Firma ma zapłacić 260 tys. zł kary

Zakończyło się postępowanie wobec jednego z większych graczy na rynku mebli, czyli firmy Black Red White z Biłgoraja. UOKiK orzekł, że spółka ma zapłacić karę.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakończył postępowanie przeciwko producentowi mebli Black Red White z Biłgoraja. Wątpliwości wzbudziła kampania reklamowa, w której firma kusiła klientów promocją „Meble i dodatki bez VAT”. W czerwcu 2017r. na plakatach, banerach, w mailingach i na stronie internetowej pojawiało się, napisane dużą czcionką, hasło „Meble i dodatki bez VAT”. W związku z tym przeciętny konsument miał wrażenie, że promocja dotyczy wszystkich produktów oferowanych przez Black Red White do sprzedaży.

Tymczasem na dole, dużo mniejszą czcionką, odnaleźć można było odesłanie do regulaminu. Tak klient się dowiadywał, że tylko niektóre towary można było kupić w cenie pomniejszonej o wartość podatku VAT.

– Reklamy nie mogą pomijać tak ważnej informacji jak ograniczenie promocji do części produktów. Nie można wymagać od konsumenta, żeby do każdego plakatu czy ulotki podchodził z podejrzliwością i natychmiast szukał w regulaminie ukrytych haczyków lub niedopowiedzeń – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Postępowanie wszczęte przeciwko Black Red White zakończyło się wydaniem decyzji, w której prezes UOKiK stwierdził stosowanie kwestionowanych działań i nałożył karę finansową w wysokości 260 tys. zł. Dodatkowo firma musi poinformować o decyzji urzędu na swojej stronie internetowej i w dwóch ogólnopolskich gazetach. To już kolejny raz, kiedy to UOKiK ma zastrzeżenia do kampanii reklamowych firmy z Biłgoraja. W 2015 roku spółka zobowiązała się zwrócić klientom 10 proc. wartości zakupów, gdyż jej reklamy mogły wprowadzać w błąd.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)

11 komentarzy

  1. Dziwne to moim zdaniem. Dla mnie to logiczne w przypadku takiego hasła, że chodzi o sprzedaż jakiejś czesci asortymentu w promocji. Żadna firma nie wprowadza przecież takiego rabatu na wszystko, co oferuje. To nielogiczne. Chyba się urzędnicy trochę czepili.

    • Nie zgodzę się. Sformułowanie „meble i dodatki bez vat” bez uszczegółowienia, których mebli dotyczy, nasuwa myśl, że chodzi o wszystkie meble.

  2. A moim zdaniem urząd ma całkowitą rację.
    Przekazywana informacja powinna być rzetelna i całkowicie (a nie częściowo) zgodną z prawdą.
    I bardzo ładnie wyjaśnili swoją decyzję.

    Reklama może być uczciwa, wystarczy tylko aby marketingowcy nie starali się na siłę coś znowu wcisnąć społeczeństwu.
    Tego typu reklamy powodują, że społeczeństwo coraz mniej wierzy w tego typu promocje i zawsze podejrzewa jakiegoś haczyka. Czyli efekt jest odwrotny do zamierzonego.
    Po co kombinować ? Wystarczy być szczerym 🙂

    • Slogan reklamowy ma być maksymalnie krótki i chwytliwy. Ktoś kto wie ile black red white ma mebli i wszystkiego innego w ofercie, nie wpadłby na pomysł, że chodzi o wszystko, ale jak zwykle w jakiejś kolejnej promocji o wybrane rzeczy. Jak ktoś tego nie łapie i bierze dosłownie taki slogan pod uwagę, to daje o dobie tylko świadectwo. O urzędnikach lepiej nie wspominać.

      • a co mi jakas tam firma black and red – kogucik ? i skąd mam wiedzieć ile oni czego produkują, reklama tylko dla pracowników czy jak ?

  3. A podobno świadkowie są tacy uczciwi i porządni aj ja ja…i nie piją i nie palą… Obalamy mity…

  4. To chyba według zasady:
    Kłamałeś?
    Nie.
    A powiedziałeś całą prawdę?
    No też nie.

  5. Też co innego jest w reklamach

    A co z bankami, operatorami sieci, gdzie umowa jest na 30 stron drobnym maczkiem?

  6. Co to jest dla swiadkow 260 000. Jawne kpiny. Powinni im zadadzic kare 2 miliony 600 000 na domy dziecka.

  7. ta firma lubi wprowadzac w błąd,a meble są coraz gorszej jakości niestety,w innej sieci,nie bede jej reklamowac sa o wiele lepsze,a tu sklejka

Z kraju