Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Jeden duży kontrakt z MON-em już jest, teraz PZL-Świdnik negocjuje kolejny. To ogromna szansa dla zakładu (foto)

W czwartek, przed siedzibą PZL Świdnik wiceminister finansów Artur Soboń wspólnie z wiceprzewodniczącym Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” WSK „PZL-Świdnik” Tomaszem Kasperskim przedstawili obecną sytuację zakładu, jak też jego szanse na przyszłość. Spółka ma szansę na największą inwestycję w produkcję lotniczą w Polsce.

Zaledwie trzy lata temu przedstawiciele załogi alarmowali o coraz gorszej sytuacji w PZL Świdnik. Chodziło o znaczne pogorszenie się sytuacji finansowej i organizacyjnej spowodowane m.in. brakiem nowych zamówień. Obecnie jest duża szansa, że spółka będzie miała stabilizację już nie tylko na kolejne lata, ale nawet dekady.

Dużo wniósł podpisany w ubiegłym roku z Ministerstwem Obrony Narodowej kontrakt na 32 śmigłowce AW149, który opiewa na 8 mld 250 mln zł. Produkowane w Świdniku maszyny w konfiguracji odpowiadającej potrzebom Sił Zbrojnych RP, zostaną wyposażone m.in. w systemy obserwacyjne, uzbrojenie strzeleckie, kierowane i niekierowane pociski rakietowe oraz systemy samoobrony. Dla PZL to także olbrzymi skok w przyszłość, gdyż zakład w swojej historii nigdy nie produkował tak zaawansowanego śmigłowca.

Jak wyjaśniał Tomasz Kasperski, kontrakt na dostawę śmigłowców AW149 dla polskiej armii zacznie być realizowany już w tym roku. Gwarantuje on firmie stabilność, przekłada się także na zwiększenie zatrudnienie. Lecz to nie wszystko. PZL-Świdnik negocjuje właśnie kolejne duże kontrakty. Wiceprzewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” podkreśla, że w trwających kilka lat staraniach o zamówienia pomagał Artur Soboń.

– Obecnie największym wyzwaniem, a jednocześnie szansą dla PZL-Świdnik, poza kontraktem na AW149, jest trwający dialog w sprawie zakupu 22 śmigłowców AW101. Jego uzyskanie podniosłoby poziom technologiczny zakładu na nieznany dotąd pułap i zapewniłoby nowe miejsca pracy. Byłaby to największa inwestycją w produkcję lotniczą w Polsce – tłumaczy Artur Soboń dodając, że jeżeli udałoby się podpisać ten kontrakt, na co ma nadzieję, wydatki na samą nową linię produkcyjną by wyniosły 500 mln zł dając zakładowi stabilizację już nie tylko na kolejne lata, ale dekady.

To jednak nie wszystko. PZL-Świdnik jest także w trakcie prezentacji oferty śmigłowca AW109 dla Dęblina, jak również prowadzi rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej na temat modernizacji Sokoła. Artur Soboń wskazuje, że dialog ten nie jest łatwy, jednak ma nadzieję, iż zakończy się pozytywnie dla spółki. Wówczas świdnicki zakład miała zagwarantowane funkcjonowanie na bardzo długi okres czasu.

35 komentarzy

  1. Tak rządzi PiS a Tusk chciał oddać wschodnią Polskę Putinowi. I dlatego wszystkie inwestycje były na zachodzie a u nas nic. Tusk z Konfederacją chcą podzielić Polskę między Niemcy a Rosję.

  2. Kolejny olbrzymi sukces PiSu szansa mieszkańców na dobrze płatną pracę.

  3. Dzięki PiS PZL Świdnik jeszcze istnieje za peło był by zlikwidowany.

    • Sprane mózgi nie ogarniają, że PZL przetrwał własnie dlatego, że został sprzedany. Ten, który stoi obok Sobonia był przeciwny sprzedaży.

  4. 4 lata i dopiero przed wyborami się udało… ale wali pissowskim łajnem.

  5. Sukcesem byłoby, gdyby śmigłowce że Świdnika były eksportowane na cały świat, gdzie kupujący „zabijali by się” żeby tylko dostać maszyny. Coś jak z F35.
    A tu mamy sytuację taka, że z naszych pieniędzy, które płacimy w podatkach kupujemy produkty z tego zakładu.
    Czy to źle? Nie wiem, ekspertem od lot i twa nie jestem, może tego typu maszyny faktycznie są potrzebne i dobrze, że wybiera się produkowane w Pl, ale sukcesem to żadnym nie jest.

  6. PiS przed wyborami lansuje się ze wszystkimi dobre to jest tylko dla oka normalnie ,,szklane domy,, jak w przedwiośniu. Jedynie madki z 500 na 800 plus mogą się cieszyć tylko że ceny dla wszystkich pójdą w góre, oprócz nich to wszędzie bieda

    • Odkąd rządzi PiS nie znam żadnego biednego człowieka w Polsce.

      • Tak? A skąd mają pieniądze? Rozdawnictwo naszych pieniędzy nie jest studnią bez dna. Sprawdzałaś aktualny dług publiczny? Nie? To polecam.

  7. Chciałbym zauważyć, że w Świdniku ostatnie śmigłowce zostały zbudowane bodajże w 2013r. Od tamtej pory WSK jest poddostawcą i straciła kompetencje do konstruowania i produkcji śmigłowców. Wspomniana ostatnia produkcja dotyczyła W3 Sokół, czyli całkowicie przestarzałej konstrukcji. Leonardo nie zbudowała w Świdniku zdolności do produkcji nowych modeli. AW149 NIE JEST I NIE BĘDZIE PRODUKOWANY W ŚWIDNIKU! To produkcja włoska i Włosi nie przeniosą linii produkcyjnej. Przestańcie kłamać!

Dodaj komentarz

Z kraju