Jechali na służbę, wypatrzyli na ulicy poszukiwanego mężczyznę 10:28 27-05-2022

W środę rano dwaj dzielnicowi z VII Komisariatu Policji w Lublinie jechali razem na służbę. Przejeżdżając przez ulicę Filaretów, zwrócili uwagę na jednego z pieszych.
Jak się okazało, mężczyzna był bardzo podobny do poszukiwanego przez mundurowych 39-latka. Dlatego policjanci od razu postanowili się zatrzymać i zweryfikować swoje spostrzeżenia.
Jak się okazało, funkcjonariusze mieli nosa. Podczas legitymowania wyszło na jaw, że mają do czynienia z poszukiwanym. Mieszkaniec Lublina został zatrzymany i trafił na komisariat. Stamtąd 39-latek został przewieziony przez patrol do zakładu karnego, gdzie będzie miał do odbycia zaległą karę pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl)
Gdyby jechał byle jakim samochodem, a tym bardziej z przyciemnionymi szybami, to poszukiwany cieszyłby się wolnością nadal.
niezłomni hieroje w mundurkach przyczyniły się do zubożenia pracujących polaków! teraz, alimenciarz pożyje za podatki, ciężko pracujących. ping-pong, wideo i siłka. all inclusive!
Na alimenciarzu czapka gore? Zakładaj maseczkę to może ci się upiecze.
kto o zdrowych zmysłach robi bachora swojej, lub babie swojego sąsiada? jureczku, pab Ptaka Cień, wybiera wolność i podróże, a nie obesr#ne pieluchy. jak ci w gębie?
Chyba cię popie*doliło
Zastępczą? Znaczy, że za kogo będzie siedział – Sasina, Tuska czy zwykłego luja alimenciarza/złodziejaszka/damskiego boksera?
to nie był przypadek to jest pod publikę że policja nie śpi
psi nos nie zawiódł