Jechał uliczką wzdłuż bloku, nie zauważył leżącego 87-latka. Mężczyzna nie żyje (foto)
19:13 22-07-2024 | Autor: redakcja

fot. nadesłane
Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 8:30 przy ul. Kalinowszczyzna w Lublinie. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że samochód osobowy przejechał po pieszym. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, kierujący fordem mężczyzna poruszając się alejką wzdłuż bloku nie zauważył leżącego 87-latka i po nim przejechał. Rannego przetransportowano do szpitala, jednak pomimo wysiłków ratowników medycznych i lekarzy, nie udało się go uratować.
Wstępnie wiadomo, iż starszy mężczyzna idąc o lasce w pewnym momencie się przewrócił. Po chwili nadjechało zaś auto. Obecnie policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku.
Jestem w stanie zrozumieć 87 latka ,który upsł.Jak zrozumieć kierowce , który po nim przejechał?
bardzo trafny komentarz!
a jak wytłumaczyć? że kierowca nie widzi człowieka na rowerze!!!?
No nie wierzę. Jak można być takim betonem i nie widzieć człowieka na jezdni?! Co to za kierowcą? W telefon się gapił?
Jakiej ulicy? To było na osiedlowej uliczce. Nie umiesz czytać?
Aaa, na osiedlowej uliczce, to luzik. Tam ciągle rozkładają atrapy leżących pieszych, można się pomylić…
Po osiedlu nie jechał 100km/h. Jak można nie zauważyć , że ktoś leży na jezdni 😱 z zamkniętymi oczami jechał?
Mógł cofać. Artykuł nie określa w którym kierunku poruszał się kierowca.
czyli jak cię przejadę cofając to będzie OK??
Może miał 90 lat.
co za człowiek, że nie zauważył.
Zaś auto nie zauważyło???
sms-y albo obsługa telewizora
@Redakcjo ! A czyja to jest wersja wydarzeń ? Bo chyba tylko sprawcy. Dlaczego nie piszecie ? Ale w ten sposób wydajecie wyroki. Niestety ale jestem osobą, której dotyczy ten wypadek i rozmawiałem z mieszkańcami to usłyszeli bardzo głośny huk. A starszy człowiek szedł po chodniku od schodów do ulicy. Sprawca wyjeżdzał z parkingu na chodnik tyłem.
Tak jak w przypadku każdego zdarzenia drogowego, szczegóły, w tym przebieg, zostały nam przekazane przez policję. Tak jak zaznaczyliśmy, są to wstępne ustalenia, czynności wyjaśniające cały czas trwają. Jednak na dzień dzisiejszy policjanci ustalili taką wersję, jaką podaliśmy.
Pozdrawiamy
Adwokat dobrze że z reklamami się nie kłócisz chyba zapłaciłeś za tą sprawę żeby ją prowadzić jak nie potrafisz logicznie artykułu przeczytać
O wersję zdarzeń denata to będzie ciężko :/
Trudno mi wyobrazić sobie huk gdy cofające auto potrąca człowieka. Kogoś tu fantazja poniosła. Niestety,martwy nie powie swojej wersji. A kierujący, wiadomo będzie się bronił. Łatwo z tego się nie wymiga,.
Jakby dziecko na rowerze jechało to też by go nie widział?zabrać orawo jazdy dożywotnio i zlecić badania psychologiczne . Nie każdy musi być kierowcą
Chyba powinieneś się leczyć farmakologicznie, skoro nie potrafisz normalnie komentować bez obrażania
W tytule jechał uliczką, w treści że jechał alejką. Teraz dobry adwokat będzie dowodził że dziad wbiegł pod koła zaparkowanego prawidłowo na chodniku pojazdu. Prawnicy i biegli będą wydawać sprzeczne opinie czy to chodnik czy ulica. Jak należy do wspólnoty to chodnik, jak teren miejski to ulica. Ale jak ulica to jak się nazywa ta ulica? Alejka? Ale jajka! A chłop nie żyje. Jeszcze wolny i niezależny sąd za kilka lat uniewinni bo znikoma szkodliwość społeczna czynu bo i tak statystycznie powinien był już nie żyć od kilku lat.