Jechał pod prąd peugeotem, wsiadł za kierownicę po alkoholu. „Chciał skrócić sobie drogę”
10:07 01-12-2023
Zamojscy policjanci zatrzymali w czwartek do kontroli drogowej 38-letniego kierującego samochodem marki Peugeot. Mężczyzna nie zastosował się do znaku “B-2” i jechał pod prąd ulicą Kiepury. Tłumaczył funkcjonariuszom, że chciał skrócić sobie drogę.
– Czynności z udziałem 38-latka z powiatu tomaszowskiego nie zakończyły wyłącznie na stwierdzeniu popełnienia przez niego wykroczenia. W trakcie sprawdzania danych mężczyzny w policyjnych systemach wyszło na jaw, że w ogóle nie powinien on wsiąść za kierownicę auta. W przeszłości był karany za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i ma cofnięte uprawnienia. Ponadto okazało się, że w czasie wczorajszej kontroli mężczyzna również był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad promil alkoholu – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Wkrótce 38-latek stanie przed sądem i odpowie za swoje zachowanie na drodze. Za popełnione wykroczenie oraz przestępstwa grożą mu konsekwencje prawne.
Ale zakazu jeszcze nie miał…
ale ma konsekwencje przestraszyl sie az milo pijaczyna
I na pewno pracował w firmie jako kierowca.