Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jak wyglądają wakacje Polaków? Krócej i z własnymi kanapkami

Wyjeżdżamy równie często, co w zeszłym roku, ale na krócej. Oszczędzamy też na wyżywieniu, stąd na przykład wiele pytań do właścicieli obiektów o wyposażenie pokojów czy apartamentów w sprzęt kuchenny – wynika z danych platformy Noclegi.pl zebranych na półmetku wakacji. Za wcześnie na ostateczne wnioski dotyczące sezonu, bo decyzję o wyjeździe zostawiamy na ostatnią chwilę, więc sierpień wciąż jest dla nas zagadką – mówią eksperci.

W stosunku do ubiegłego roku średnia cena za osobę za noc wzrosła o około 8% z 88 do 95 zł. W poszczególnych regionach oraz w zależności od typu wybranego obiektu, szczególnie w najpopularniejszych miejscowościach, te różnice kształtować się mogą nieco inaczej – wynika z analizy danych dotyczących rezerwacji Polaków dokonanych w platformie Noclegi.pl od stycznia do lipca 2022 roku w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego.

– Na półmetku wakacji trudno jeszcze o ostateczne wnioski i podsumowania, bo widzimy, że okno rezerwacyjne bardzo się skraca i decyzje wyjazdowe podejmowane są na ostatnią chwilę. Widzimy, że to, co najbardziej charakteryzuje ten sezon, to skrócenie wyjazdów – średnio o jeden dzień i właśnie odkładanie rezerwacji na ostatni moment – podkreśla Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl.

W zeszłym roku średni czas rezerwacji krajowych wakacji wynosił 4-5 dni, w tym roku są to średnio 3-4 dni. Polacy skracają wyjazdy z powodu wzrostu nie tyle samych cen usług noclegowych, ale usług towarzyszących, czy ze względu na ceny paliw.

Najwięcej rezerwacji – tak jak w zeszłym roku – jest w Zakopanem, Gdańsku, Krakowie, Kołobrzegu i w Warszawie. W topowej piątce ceny kształtują się średnio od 91 złotych za osobę za noc w Zakopanem, do aż 120 złotych za osobę za noc w Gdańsku. Za wyjazd do Gdańska na 3 noce dla 3 osobowej trzeba zapłacić średnio 1162 złotych.

Skrócenie wyjazdu, omijanie głównych kierunków turystycznych i wybór tańszych miejsc zakwaterowania to nie jedyny sposób na budżetowe wakacje. Polacy zaczęli oszczędzać na wyżywieniu.

– Mamy wiele zapytań o to, jak daleko od obiektu znajdują się sieciowe sklepy spożywcze i dyskonty, goście wypytują też bardziej szczegółowo niż dotąd o stan wyposażenia kuchni w domkach czy apartamentach – relacjonuje ekspert Noclegi.pl. – Własny grill, kuchenka i lodówka turystyczna to częsty ekwipunek turystów, wybierających się na przykład nad jeziora – dodaje.

Ci, którzy jeszcze nie zdecydowali co zrobić z wolnym w sierpniu, wciąż mają szansę znaleźć noclegi w cenie poniżej 80 złotych za noc za osobę. Na przykład w Wiśle średnia cena to 77 złotych, co za wyjazd dla rodziny czteroosobowej na 3 noce oznacza wydatek 957 złotych. Jeszcze taniej jest w Bukowinie Tatrzańskiej czy Białym Dunajcu. Tym, którym marzy się wypoczynek nad wodą eksperci polecają wyjazd na Mazury, chociaż nie do Mikołajek – tzw. Mazurska Wenecja wiąże się bowiem z kosztami porównywalnymi do Gdańska czy Sopotu.

Eksperci radzą, aby ci, którzy wybierają wypoczynek w kraju postarali się zorganizować wyjazd samodzielnie, a nie przez biuro podróży i żeby uważnie porównywali ceny w platformach rezerwacyjnych, porównywarkach cenowych i na stronach obiektów. Ze względu na koszty paliwa warto rozważyć jazdę pociągiem lub autokarem. Dobrze też jest roztropnie się spakować, zabrać wszystko, co może okazać się potrzebne, żeby nie przepłacać na miejscu w wakacyjnych cenach.

(fot. lublin112.pl/źródło noclegi.pl)

15 komentarzy

  1. To obiady po 35zł za kotleta z kartofel się nie sprzedajom ? :pp

  2. Rekordowe zyski w tym roku.

  3. Jak to szło?
    „Żeby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatnio”?
    A, nie to inny rozdawniczy, który zrujnował Polskę – tamten pożyczył tylko kilkadziesiąt miliardów dolarów, które spłacaliśmy do 2012 roku.
    Pinokio pożyczył prawie bilion, a spłacać będą jeszcze nasze wnuki.

    • Magister Dobijak

      Dzbanie przyjdzie twoj bohater Tusku to uwazaj zeby ci nie zabral juz tego co masz.

      • Zdrowotnej płaciłem 350 złotych, płacę 1300.
        I to nie Tusk mnie okradł.
        Kredytu miałem 1400 złotych, mam 2900.
        I to nie przez Tuska.
        Leasing z 1100 złotych na 1550.
        I znów, to nie Tusk a Glapa i Morawiecki są winni.
        Rok do roku jestem prawie trzy tysiące złotych miesięcznie w plecy.
        Nie przez Tuska…

        • Jak Kuba frajer jesteś i dałeś się nabrać to płać.

          • Kredyty i leasing spłacę – ale z jakiej paki mi rok do roku 4x taką składkę zdrowotną przypier_lili?
            Najśmieszniejsze jest, że tą małą składkę mogłem odliczać od podatku, tej dużej nie mogę, więc płacę podatek podwójnie.

      • poza nimi są jeszcze inni

    • Nie wyj nad tzw. rozdawnicterm w Polsce. Zobacz jaki jest socjal w innych krajach UE i dopiero wtedy sie wypowiadaj.

      • 1300 zl zdrowotnej za m-c żeby sobie czasem pogadać z lekarzem przez telefon…

        • Nie korzystam z usług NFZ.
          Jak mi coś naprawdę już dolega, to idę prywatnie, bo na użeranie się z lekarzami na NFZ nie mam ani nerwów, ani czasu.
          Tak więc całość z tych 1300 jak krew w piach… albo, bardziej obrazowo – jak psu pod ogon.

      • porównaj budżety

  4. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu

    Czytając powyżej te żale, narzekania i bodajkowanie (przyznaję, że słuszne), zastanawiam się, która partia z obecnych na „rynku”,
    Będzie na tyle głupia, żeby przejąć rządy w Polsce i zacząć naprawiać, to co po rządach PO „naprawiło” PiS.
    Może zostawić PiS do wypicia to piwo, którego nawarzyli ???

    • Gdyby zostawić PiS u władzy to by pewnie się „kryterium ulicznym” skończyło.
      A tak wystarczy powsadzać winnych do więzień, pozbawić tego i owego praw publicznych przez Trybunał Stanu i może za kilka do kilkunastu lat wyjdziemy z tego bagna, w które nas wpakowali, na prostą.

Z kraju