Pogoda nie dopisała, nie dopisali goście, o których trzeba będzie się bardziej postarać. Rodzima branża turystyczna podsumowuje zakończone niedawno ferie w słabych nastrojach, ale wyciąga wnioski przed wakacjami. Dobra wiadomość dla planujących już letnie wyjazdy jest taka, że większość gospodarzy nie zamierza podnosić cen. Zamierza natomiast remontować, rozbudowywać, uzupełniać ofertę i mocniej powalczyć w Internecie - wynika z ankiety Nocowanie.pl.
Wakacje to dla Polaków przede wszystkim czas odpoczynku, ale też korzystania z lokalnych atrakcji, odkrywania nieznanych wcześniej miejsc czy poszukiwania nowych wrażeń. Ci, którzy zdecydowali się spędzić swój urlop w kraju, najchętniej wybierali nadmorskie miejscowości. Niepowtarzalny klimat Bałtyku niezmiennie przyciąga zarówno podróżujące rodziny, jak i tych, którzy wypoczywają w towarzystwie bliskiej osoby czy w gronie przyjaciół. Jak wyglądają wakacyjne preferencje Polaków oraz które miejscowości nad morzem cieszyły się w 2023 roku największą popularnością?
Pierwsze loty z lubelskiego lotniska do popularnych wśród turystów miejscowości ruszą już w kwietniu. Władze Portu Lotniczego Lublin liczą na kolejny, rekordowy sezon.
Rekordowe wyniki osiągnął w okresie letnim Port Lotniczy Lublin. Przebojem były loty do tureckiej Antalyi, jakie oferowało kilka biur podróży. Przyszłoroczna oferta lotniska ma być jeszcze ciekawsza.
W Porcie Lotniczym Lublin trwają już przygotowania do przyszłorocznych wakacji. Władze lotniska chcą bowiem, aby oferta połączeń była jeszcze bardziej atrakcyjna.
Podczas zakończonych właśnie wakacji na drogach miało miejsce mniej wypadków, jednak były one tragiczniejsze w skutkach. Zanotowano również mniej utonięć.
Kapryśna pogoda i chude portfele Polaków to zabójcza mieszanka dla rodzimej branży turystycznej, wciąż poturbowanej po pandemii. Choć do pierwszego dzwonka zostało jeszcze kilka dni, hotelarze podsumowują mijające wakacje w nienajlepszych nastrojach. Krajowe urlopy były krótkie - średnio 3,5 doby - wynika z analizy platformy Nocowanie.pl. Bez kolejnego bonu turystycznego lub innego mechanizmu wsparcia, rodzimą branżę może czekać kryzys - alarmują eksperci.
Czworo motocyklistów, tyle samo pasażerów aut osobowych, dwoje kierowców samochodów, a także po jednym rowerzyście i pieszym. To ofiary wypadków, do których doszło w pierwszej połowie wakacji na Lubelszczyźnie.
Wysoka inflacja dogoniła portfele Polaków: plaże i górskie szlaki wypełnione są tylko w weekendy, a właściciele obiektów noclegowych coraz częściej rozważają odejście z branży. Chociaż sierpień zapowiada się nieco lepiej niż lipiec, to będzie to trudny rok dla rodzimej turystyki – wynika z analizy serwisu Nocowanie.pl. przeprowadzonej na półmetku wakacji.
Wakacyjna przerwa w zajęciach sprzyja prowadzeniu robót budowlanych i remontów w szkołach, przedszkolach oraz innych placówkach oświatowych, tak by były gotowe na nowy rok szkolny. Wiele z tych zadań dotyczy boisk i innych obiektów sportowych.
Jak przekazuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych zagrożenie pożarami nie jest ograniczone tylko do terytorium Grecji. Placówki zagraniczne MSZ informują o kolejnych przypadkach w popularnych wśród Polaków kierunkach turystycznych (m.in. Chorwacja, Tunezja czy Turcja).
Mieszkaniec z Puław wpłacił pieniądze na poczet wypoczynku wakacyjnego w apartamencie nad morzem. Niestety 42-latek padł ofiarą oszusta i stracił wpłacone pieniądze. Policjanci ustalają okoliczności oszustwa.
Chorwacja od lat zajmuje czołowe miejsca wśród najchętniej wybieranych przez Polaków kierunków wakacyjnych. Jak wynika z danych rankomat.pl, w zeszłym roku odwiedziło ją 17% podróżujących rodaków, a w 2021 roku – 23%. Tego lata jednak turyści wyjeżdżający nad Adriatyk muszą liczyć się z wyższymi cenami niż dotychczas. Za nocleg i wyżywienie trzeba zapłacić nawet 15% więcej. Wpływ na to ma: inflacja (8,9 %), podatki oraz zmiana waluty z kun na euro.