Wicemarszałek Sejmu podawała barszcz, arcybiskup kiełbaski, wojewoda jajka a sałatki rozdawał członek zarządu województwa. Śniadanie Wielkanocne na dworcu cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem.
Lans Pani Marszałek, lans przed wyborami. A do ludzi to należało wychodzić cały czas i nie lekceważyć potencjalnych wyborców. Mam nadzieję, że Lubelacy „poznają się” na „dwójce”.
Tiger
Żałosna farsa!!!!!
K
RAZ DO ROKU SIE POKAZALI JACY ONI DOBRZY!!!, BOGACZE, A NA CODZIEŃ CO ROBIA?? CZY DBAJĄ O TYCH LUDZI!! CI FACECI W CZARNYM I PSEUDO POLITYCY NAWET SOBIE NIE ZDAJĄ Z TEGO SPRAWY ŻE CI CHORZY I BEZDOMNI LUDZIE TO JEST CHRYSTUS..!KTOREGO TO NA CODZIEŃ NIE DOSTRZEGAJĄ. NATOMIAST WIDZA WŁASNY BIZNES PIENIĄDZE LUKSUSY W SWOIM ŻYCIU…
Lans Pani Marszałek, lans przed wyborami. A do ludzi to należało wychodzić cały czas i nie lekceważyć potencjalnych wyborców. Mam nadzieję, że Lubelacy „poznają się” na „dwójce”.
Żałosna farsa!!!!!
RAZ DO ROKU SIE POKAZALI JACY ONI DOBRZY!!!, BOGACZE, A NA CODZIEŃ CO ROBIA?? CZY DBAJĄ O TYCH LUDZI!! CI FACECI W CZARNYM I PSEUDO POLITYCY NAWET SOBIE NIE ZDAJĄ Z TEGO SPRAWY ŻE CI CHORZY I BEZDOMNI LUDZIE TO JEST CHRYSTUS..!KTOREGO TO NA CODZIEŃ NIE DOSTRZEGAJĄ. NATOMIAST WIDZA WŁASNY BIZNES PIENIĄDZE LUKSUSY W SWOIM ŻYCIU…