Dwóch nastolatków miało sporo marihuany. Była w wiadrze, zegarze i pudełku po butach (zdjęcia)
12:41 18-08-2023

Kraśniccy kryminalni na jednej z ulic Kraśnika zatrzymali do kontroli pojazd osobowy. W aucie znajdowało się czterech młodych mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W trakcie sprawdzania pojazdu okazało się, że w bagażniku samochodu znajdowało się pudełko po butach ze znaczną ilość marihuany.
– Jak się okazało była to własność 19-letniego pasażera. Kolejne przeszukanie, tym razem posesji, pozwoliło na ujawnienie pozostałych porcji narkotyku, które znajdowały się w wiadrze obok domu. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 2 kilogramy nielegalnych substancji – relacjonuje aspirant Paweł Cieliczko z kraśnickiej Policji.
Z kolei w trakcie przeszukania mieszkania 18-latka, również pasażera pojazdu, mundurowi ujawnili kilkadziesiąt gramów marihuany schowanych w zegarze. Zabezpieczone narkotyki dodatkowo nasycone były substancją psychoaktywną.
– Obaj nastolatkowie z powiatu sandomierskiego zostali zatrzymani. Starszy usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyku i udzielania go innej osobie, za co sąd zastosował w stosunku do niego 3 miesięczny areszt. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Młodszy z kolei usłyszał zarzut posiadania marihuany, za co prokurator zastosował wobec niego dozór Policji. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia aspirant Paweł Cieliczko.
Jak przekazują policjanci, łącznie z zabezpieczonej ilości środków odurzających można byłoby przyrządzić niemal 9 000 porcji dilerskich o czarnorynkowej wartości ponad 100 tysięcy złotych. Ostatecznie o losach nastolatków w tej sprawie zadecyduje sąd.

fot. Policja Kraśnik
800+ się skończyło to się wzięli młodzi do roboty…
A co ma piernik do wiatraka! To było od zawsze…
Kara śmierci za sprzedawanie trucizny.
Marihuana rekreacyjna powinna być legalna
Kara śmierci albo 500zł grzywny .
Ukamienować 🤣
Ortalion pomiętolony jakby tydzień w swojej aŁdicy spał.
Tylko w tym roku byłem zatrzymywany do kontroli drogowej 6 czy 7 razy zawsze w godzinach nocnych lub nad ranemia i nigdy mi nikt nie sprawdzał bagażnika. Czyli ktoś złożył meldunek .Kapuś znaczy się.
Bo może nie masz głupkowatego wyrazu twarzy i ręce Ci się nie trzęsą na widok munduru.
A nie przyszło ci do głowy że może wyglądasz na idiotę, a nie na ćpuna?
Paski na dresie i białe skarpety typowy dres- narkoman
Przestańcie karać za zioło