Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Drogowcy szykują się na nadejście zimy. Wiadomo już, które trasy będą odśnieżone w pierwszej kolejności

Magazyny pełne są już środków zwalczających śliskość, pojazdy służące do odśnieżania przeszły niezbędne przeglądy a przy drogach ustawiane są zasłony przeciwśnieżne. Drogowcy szykują się na pierwsze opady śniegu. Na razie prognozy są optymistyczne i raczej szybko nie należy się ich spodziewać.

Na nadejście zimy gotowa jest już Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Zarządzane przez nią trasy w województwie lubelskim zostały podzielone na trzy standardy odśnieżania. Najwyższy ma być na drogach ekspresowych S12/17 Piaski Lublin, obwodnicy Lublina, S12/17 Lublin – Kurów, S12 Kurów – Puławy – granica z województwem mazowieckim, S17 Kurów – Garwolin a także drodze krajowej nr 2 Terespol- Biała Podlaska- Międzyrzec Podlaski – Siedlce. W tym przypadku jezdnia ma być odśnieżana na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi i nie może występować warstwa zajeżdżonego śniegu. Po ustaniu opadów śniegu, śnieg luźny może zalegać do 4 godzin, zaś błoto pośniegowe może występować do 6 godzin.

W drugim standardzie znajdą się drogi krajowe nr 19 Łosice – Międzyrzec Podlaski – Radzyń Podlaski – Kock- Lubartów – Lublin, 68 Siedlce – Łuków – Radzyń Podlaski – Sławatycze, 78 Łuków – Garwolin, 82 Lublin – Łęczna – Włodawa, 12 Piaski – Chełm – Dorohusk, 17 Piaski- Krasnystaw – Zamość – Tomaszów Lubelski – Hrebenne, 74 Zamość – Hrubieszów – Zosin, 19 Lublin – Kraśnik – Janów Lubelski – Nisko, 74 Kraśnik – Annopol – Ożarów oraz 48 Moszczanka – Dęblin – Kozienice. Jezdnia będzie odśnieżana na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi. Po ustaniu opadów śniegu, śnieg luźny może zalegać do 4 godzin, zaś błoto pośniegowe i warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości nie utrudniającej ruchu może występować do 6 godzin. Trzecim standardem odśnieżania objęty tylko dwie trasy. Są to drogi krajowe nr 74 Janów Lubelski – Frampol – Szczebrzeszyn – Zamość oraz 48 Kock – Moszczanka. Tutaj jezdnia ma być odśnieżona na całej szerokości, jednak śliskość będzie likwidowana tylko na skrzyżowaniach z innymi drogami, w rejonie przejazdów kolejowych, na wzniesieniach oraz na przystankach autobusowych. Do sześciu godzin od momentu ustaniu opadów śniegu mogą też występować zajeżdżony śnieg, oraz zaspy utrudniające poruszanie się pojazdów.

Podobnie jak w roku ubiegłym, obowiązywać będzie nowy system utrzymania, jakim jest tzw. utrzymanie wskaźnikowe. Oznacza to, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie poszukuje już za każdym razem firmy do koszenia trawy na poboczach, dbania o prawidłowość oznakowania, przeprowadzania bieżących prac a na odśnieżaniu kończąc. Za każdym razem konieczne było ogłaszanie przetargu, wyłanianie wykonawcy podpisywanie kolejnych umów itp. Teraz jedna firma w każdym rejonie odpowiada za całoroczne utrzymanie tras. Wykonawcy ci są rozliczani za efekt działań, czyli utrzymanie drogi zgodnie ze wskazanymi standardami.

Jeżeli chodzi o drogi wojewódzkie w naszym regionie, ich zimowe utrzymanie będzie się odbywało w czterech standardach. A, B, C i D. Najwięcej z nich, gdyż ok. 2,2 tys km, to drogi zaliczone do standardu B i C. W zależności od stopnia natężenia ruchu, będą one posypywane mieszankami piaskowo-solnymi lub czystymi środkami chemicznymi. Najwyższy standard, czyli A, w którym nawierzchnia ma być posypywana czystymi środkami chemicznymi, to m.in. odcinek od al. Solidarności do węzła Sławinek na obwodnicy Lublina czy też droga wojewódzka nr 822 od ul. Mełgiewskiej do Portu Lotniczego Lublin. Drogi zaliczone do standardu D, posypywane będą mieszankami piaskowo-solnymi i czystymi materiałami uszorstniającymi. Jest ich ok. 130 km

Warto pamiętać, że drogi znajdujące się nawet w najwyższym standardzie utrzymania nie zostaną od razu uprzątnięte ze śniegu, gdyż jest to po prostu niewykonalne. Zgodnie wytycznymi, po ustaniu padów, luźny śnieg może zalegać do 5 godzin a błoto pośniegowe do 7 godzin. Dopiero po tym czasie na nawierzchni nie powinny występować żadne oznaki opadów śniegu. W najniższym standardzie zarządca drogi dopuszcza nawet występowanie zasp do 24 godzin od ustaniu opadów. Tyle samo czasu droga może być całkowicie nieprzejezdna.

(fot. archiwum/ZDiM)

8 komentarzy

  1. I tak drogowców zaskoczą pierwsze opady – jak co roku 😉

  2. To będzie sypanie solą na ulicach i chodnikach czy tez to jest zabronione u nas w Lublinie..?

  3. Pabloo(oryginał)

    „Od ustania opadów”…słowo kluczowe, I będzie jak co roku, czekamy aż opady ustaną. Parodia.

  4. Głupi uśmiech na piance piwa

    I jak zwykle zima zaskoczy drogowców w pewnym momencie jak już będą premie podzielone za zaoszczędzone nie zużyte środki piasku i soli ?

  5. m nadzieję, że moja ulica nie będzie odśnieżana wcale…jakoś sobie radzimy z sąsiadami…za to jak przejedzie pług, to cały śnieg z ulicy zepchnie nam na wjazdy do garaży i mamy robotę od nowa…

  6. Będą jeździć jeden za drugim patrząc sobie na poślady i się ślinić z podniesionym pługiem

  7. TAAAA.Jak zawsze są gotowi.Tylko ze jak sypie to pieprzą że zaczną odśnieżać 2h po opadach.Wtedy niech się cmokną poniżej pasa.Bo 2h po opadach samochody wszystko ubiją.Natury nie przeskoczą ale nie odśnieżanie w czasie opadów i czekanie aż przestanie padać to istna głupota.

Z kraju