Drogowcy planują rozpoczęcie w tym roku budowy blisko 250 km dróg ekspresowych na Lubelszczyźnie

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przedstawiła plany na ten rok co do rozpoczęcia budowy nowych tras. Wiele inwestycji jest realizowanych już od dłuższego czasu, tak jak np. kolejne odcinki dróg ekspresowe S12, S17 czy S19 w naszym regionie, jednak na razie głównie na etapie projektowania.

Wykonawcy opracowują niezbędną dokumentację, a kolejnym krokiem jest złożenie do wojewody wniosku o wydanie decyzji ZRID. Otrzymanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej w praktyce oznacza sygnał do rozpoczęcia robót w terenie związanych z budową drogi.

Do końca grudnia GDDKiA planuje otrzymanie decyzji ZRID dla 16 odcinków w naszym regionie. Ich łączna długość wynosi 243,1 km. W zdecydowanej większości są to trasy szybkiego ruchu. Mowa tu o autostradzie A2: Biała Podlaska – Kijowiec, Kijowiec – Dobryń oraz Dobryń – granica państwa. W przypadku drogi ekspresowej S12 będą to odcinki: Piaski – Dorohucza, Dorohucza – Chełm Zachód i Chełm – Dorohusk.

Jeżeli chodzi o trasę S17 mowa tu o fragmentach: Zamość Wschód – Zamość Południe, Zamość Południe – Tomaszów Lubelski Północ i Tomaszów Lubelski – Hrebenne. Na liście jest też tak wyczekiwany przez kierowców odcinek S19 między Lublinem a Lubartowem. Do tego kolejne części VIA Carpatii: gr. woj. mazowieckiego i lubelskiego – Międzyrzec Podlaski, Międzyrzec Podlaski – Radzyń Podlaski, Radzyń Podlaski – Kock, obwodnica Kocka i Woli Skromowskiej oraz Kock – Lubartów Północ. ZRID ma otrzymać także obwodnica Gorajca w ciągu drogi krajowej nr 74.

Decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej określa także granice terenu przewidzianego do przejęcia pod budowę drogi i umożliwia rozpoczęcie procedury odszkodowawczej za przejmowane na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości. Postępowanie administracyjne mające na celu ustalenie wysokości odszkodowania będzie prowadził właściwy dla danej inwestycji wojewoda.

Powołani przez niego niezależni biegli – rzeczoznawcy majątkowi – oszacują wartość nieruchomości, co będzie podstawą do wydania decyzji odszkodowawczej. Ta zaś będzie podstawą dla GDDKiA do zapłaty odszkodowań za przejęte nieruchomości.