Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dopiero otworzyli sklep w Świdniku, szykują się do otwarcia kolejnego w Lublinie. Chcą mieć tysiąc marketów (zdjęcia)

Trwa ekspansja niemieckiej sieci handlowej Aldi na Lubelszczyźnie. W przyszłym tygodniu otwarty zostanie kolejny market. Firma nie ukrywa, że goni swojego największego konkurenta, czyli Lidla.

52 komentarze

  1. cebulak to stan umysłu

    Bidadojczlandmarket – akurat dla cebulaków.

    • Asystent kloszarda

      A przyznaj się, gdzie twoi rodzice robią zakupy, widziałem ich w pogardzanej przez ciebie „Biedronce”.
      Dla mnie zakupy w tym sklepie nie są plamą na honorze.

      • W biedrze sa polskie produkty a nie szwabskie barachło z trującą chemią jak w Rossmanie

        • Haha, polskie. I może jeszcze zdrowe i ekogiczne? Zwłaszcza mięso 🙂 Rozbawiliście mnie…

        • Karolek, przestań jeść proszek do prania i inna chemię dostępna w Rossmanie, to przestaną Cie tam truć ??

  2. No to teraz wyjazd osiedla na ul.Piasecką graniczy z cudem.Ten odcinek ulicy już jest zablokowany dokumentnie .

  3. Niech budują , prezes im to znacjonalizuje jak u ruskich a tłuszcza będzie się cieszyła

  4. Polacy nie kupujcie w niemieckim Aldi.
    Kupujcie w polskiej Biedronce i Stokrotce!
    ??????????????

  5. Bardzo dobrze. Niech pieniądze idą za granicę. Lepiej tam niż na jakąś reżimową tvp.

  6. Ciekaw jestem czy na te rozbudowy sieci handlowych idą unijne pieniądze.

    • Duduś (nie mylić z panem prezydentem)

      A o zupełnie prywatnych inwestorach słyszałeś ? Zaprawdę powiadam ci, są tacy.

      • Bławat tego nie pojmie, on z tych co czeka, aż mu dadzm, bo mu sie należy 😆

      • A to prywatni inwestorzy nie mają prawa do dotacji określonych projektów? Zwiększenie sieci, sprzedaży niemieckich produktów itd? Przecież były dotacje na stawianie horoskopów psom. Tyle wiesz co TVN powie 😉

  7. Polak kupuje w polskich sklepach, chyba że coś jest tańsze o 10 gr, to pojedzie na drugi koniec miasta. Potem zdziwko że nie ma już polskich sklepów. Polski polityk pseudopatriota wpuścił francuski supermarket w samo centrum blokowiska. W Normalnych krajach chroni się małych handlowców zezwalając na takie obiekty jedynie na obrzeżach miejscowości. Jeden taki moloch obcego kapitału kasuje lokalny handel. Zapewne nie otrzymał łapówki za lokalizację. Hurtownie oferowały towar w cenie takiej jak w owym supermarkecie. Tak zaciukano polski handel.

    • Filip z konopi (siewnych)

      A ja nie dlatego, pojadę kupować na drugi koniec miasta, że chytrzę na tych przykładowych 10 groszach, a dla zasady, że jak ktoś chce za coś za dużo, nie zarobi wcale.

  8. A wystarczy podnieść podatki zagranicznym sklepom o 20%.

  9. Kolejny market dla cebulaków z niemieckim kapitałem. Obok biedronka, lidl i stokrotka. Potrzebny ten market jak dziura w moście. W dodatku pewnie z ulgami podatkowymi, że przez kilka następnych lat grosza podatku nie zapłaci. Ale co dla cebulaków najważniejsze. Nowe miejsca pracy za najniższą krajową, bo przecież my fabryk, ani zakładów nie umiemy stawiać. Umiemy tylko pracować u niemca.

    • Pan sołtys ze z Lublina k/Świdnika

      Zauważ, że my nie tylko fabryk, ani zakładów nie umiemy stawiać, ale potrafiliśmy sprzedać za bezcen te które mieliśmy.

  10. Brawo. Trafny komentarz

Z kraju