Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Do 1 lutego zarejestruj kartę pre-paid. W przeciwnym razie telefon zamilknie

Przypominamy, że do 1 lutego osoby posiadające karty pre-paid w swoich telefonach mają obowiązek zarejestrowaniach ich. Po tym terminie niezarejestrowane karty zostaną wyłączone.

Obowiązek rejestracji wszystkich używanych w systemie prepaid kart SIM reguluje wprowadzona 1 lipca 2016 r. ustawa antyterrorystyczna. Akt prawny nakłada obowiązek rejestrowania nowych kart, zaś właścicieli niezarejestrowanych numerów na kartę będących w użytkowaniu zobowiązuje do dopełnienie formalności do 1 lutego 2017 r. Po tym terminie dla niezarejestrowanych kart wszyscy operatorzy zaprzestaną świadczenia usług.

Kartę można zarejestrować w punktach sprzedaży należących do poszczególnych sieci, ale także w wybranych sklepach i placówkach pocztowych. Obecnie z usług Poczty Polskiej w tym zakresie korzystają: Orange, nju mobile, Play, T-Mobile, Plus, Plush oraz Virgin. Dodatkowo klienci Orange, Play i T-Mobile mają możliwość rejestracji numeru na kartę u każdego listonosza wyposażonego w tablet.

2017-01-30 20:02:58
(fot. pixabay.com)

15 komentarzy

  1. Ta cała ustawa to wielka bzdura. Kto przy zdrowych zmysłach uznał, że jak jakiś terrorysta, lub inny bandzior pójdzie i kupi kartę na swoje dane po to, żeby później wykorzystać ją w jakimś niecnym celu? Już w sierpniu ubiegłego roku bez problemu można było kupić gotowe, już zarejestrowane karty na „słupa”. Tak samo niemalże w każdym mieście, praktycznie na każdej ulicy, można znaleźć chętnego, który z chęcią nam kupi i zarejestruje na siebie SIMa, za przysłowiowego turboptysia. Do tego dochodzi możliwość korzystania u nas w roamingu z kart kupionych w krajach Europy, gdzie nie ma takiej bzdurnej ustawy. Jak widać możliwości nie brakuje, a do tego jeszcze dochodzi opcja taka, że taki szemryk ukradnie komuś telefon z kartą i wtedy ten ktoś będzie się jeszcze musiał tłumaczyć.
    Ktoś powie, że dzięki tej przewspaniałej ustawie skończą się głupie telefony o podłożonych bombach i nękanie kogoś przez telefon. Bzdura, bo jak pisałem powyżej – jest sporo opcji na używanie anonimowej karty, to po pierwsze. Natomiast po drugie, to policja/odpowiednie służby i tak dysponują odpowiednimi środkami technicznymi, żeby takiego żartownisia/natręta namierzyć. Paradoksalnie nawet łatwiej było gdy karta była niezarejestrowana, ale taki żartowniś wciąż jej normalnie używał, będąc w przeświadczeniu, że jest anonimowy. Obecnie taki koleś pewnie będzie bardziej ostrożny, kupi lipną kartę, zrobi swoje, wyrzuci ją i będzie go trudniej przez to namierzyć, choć jak nie będzie odpowiednio bystry, to i tak wpadnie. Ale żartownisie to raczej ten niezbyt bystry sort społeczeństwa. Jakieś szemryki, to już co innego i już tak łatwo nie zmoczą tylnej części ciała, czy to przed ową ustawą, czy już po jej wejściu w życie.
    Jedyne co ta ustawa przynosi, to lepsze skatalogowanie społeczeństwa przez aparat państwowy. Niesie to też pewne zagrożenia, bo będzie bardzo łatwo namierzyć kogoś i wystawić… Do tego telekomy skorzystają na tym, że ludzie żeby skorzystać z tych „bonusów” przy rejestracji, muszą wyrazić zgody na przetwarzanie informacji. No i już będzie bombardowanie reklamami , a handelek danymi osobowymi też zapewne będzie miał miejsce.
    Więc w wielkim skrócie – ta ustawa nie przeszkodzi terrorystom, czy mniejszego kalibru przestępcom, a utrudni życie zwykłym ludziom, jak też ograniczy ich prywatność. Wielki brat będzie wiedział co raz więcej, kto, kiedy z kim, gdzie itd…
    Czy ustawa antynarkotykowa spowodowała, że nie ma narkotyków na rynku, że nie istnieją zorganizowane grupy przestępcze trudniące się ich produkcją i handlem? Nie – za to masa ludzi, głównie małolatów dostaje jakieś wyroki za posiadanie jakichś śmiesznych ilości zielska, czy czegoś innego.
    No to może fakt, że nie ma powszechnego dostępu do broni powoduje, że nie ma popełnianych przestępstw z ich użyciem, albo nie kwitnie czarny rynek broni? Też nie, za to komuś kto znalazł w lesie, bądź na polu kilka sztuk amunicji z czasów II Wojny Światowej grozi do 8 lat pozbawienia wolności…
    Tak samo ustawa antyterrorystyczna i konieczność rejestracji PrePaidów nie przyniesie nic oprócz tego, że część starszych osób, które nie potrafią się odnaleźć w obecnych realiach straci możliwość kontaktu z innymi przez telefon, no i wielki brat będzie wiedział jeszcze więcej o obywatelach. Aha, jeszcze telekomy rozbudują swoje bazy marketingowe. Niczyjego bezpieczeństwa to nie poprawi…
    To tak w skrócie.

    • Faktycznie w skrócie……

      • W skrócie, bo to co napisałem wcześniej można mocno rozwinąć. Można też wspomnieć o tym, że np. w Meksyku również wprowadzono obowiązek rejestracji PrePaidów i miało to wyhamować przestępczość. Jednak po upływie 3 lat okazało się, że przestępczość nie tyle zmalała, co wzrosła (głównie porwania i wymuszenia) i finalnie wycofali się z tej idiotycznej ustawy – bo jej realizacja to tylko problemy, koszty, a korzyści żadnych.
        Albo weźmy pod uwagę Wielką Brytanię: w porównaniu do Polski, tam jest sporo wyższe zagrożenie atakami terrorystycznymi (u nas praktycznie nie ma muzułmanów, w porównaniu do UK), a mimo to odrzucili tę wspaniałą, „niezbędną” ustawę…

        • Tzw. ustawa antyterrorystyczna nie dotyczy tylko obowiązku rejestracji kart SIM, a to że takie regulacje są niezbędne było wiadomo od dawna, bo kwestie dostępu do danych przez służby były w Polsce prawie nieuregulowane, więc sprowadzało się to do tego, że była niemalże „wolna amerykanka”.

          • Tak, wiem, ta ustawa liczy sobie kilka stron i tyczy różnych aspektów. Każdy może sobie wygooglać ją na stronie ministerstwa i przeczytać, to nie jest tajemnica. Pisząc wcześniej jako ustawie uogólniłem, ale oczywiście chodzi mi o zapis ustawy tyczący konieczności rejestracji PrePaidów. Wcześniej była „wolna amerykanka”? Teraz dopiero będzie, bo ustawa w zasadzie zdejmuje całkowicie kaganiec policji i innym instytucjom, jeśli chodzi o swobodny dostęp do takich danych. Wcześniej trzeba było trochę papierkologii, pozwoleń, uzasadnień, a teraz to byle krawężnik w każdej chwili sobie bez problemu posprawdza kogo będzie chciał.

    • Widać nie rejestrowałeś karty, a tyle masz do powiedzenia. Nie musisz wyrażać zgody na przetwarzanie danych, ponieważ w praktyce się to sprowadza do tego, że dajesz dowód i po sprawie, oczywiście jak robisz to w salonie operatora to sprzedawca nie zapomni od czego jest i będzie namawiał na abonamencik. Co do osób starszych to jeśli nie oglądają TV, nie czytają SMSów to faktycznie mogą mieć problem po 1 lutym. Poza tym pisałeś, że w krajach Europy nie ma takiej bzdurnej ustawy, więc jeśli chodzi Ci o obowiązek rejestracji kart, to jesteś znowu w błędzie, bo chociażby np. w Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii jest taki obowiązek i tyle w temacie. 🙂

      • Tak, jeszcze nie rejestrowałem (jeszcze), ale dobrze wiem jak wygląda ten proces w praktyce, w różnych opcjach. Nie musisz mnie uświadamiać, bo ja wiem że nie muszę – oczywiście wtedy nie ma opcji skorzystania z bonusów, ale one są tak kiepskie, że żadna to strata. Tylko pomyśl sobie ile osób nakręconych wizją tych bzdurnych bonusów, wyrazi zgody na wszystko co tylko telekom chce…
        Tak pisałem, ale nie pisałem że we wszystkich, a tak to chyba zinterpretowałeś sobie. Więc specjalnie dla Ciebie precyzuję wypowiedź – oto kraje w Europie, w których nie ma obowiązku rejestracji PrePaidów:
        – Estonia
        – Łotwa
        – Litwa
        – Szwecja
        – Finlandia
        – Wielka Brytania
        – Belgia
        – Irlandia
        – Portugalia
        – Austria
        – Czechy
        – Węgry
        – Rumunia
        Mało? A pewnie ze dwa, trzy kraje pominąłem, a jest jeszcze Ukraina i Białoruś, tuż „za miedzą”.

        • Warunkiem otrzymania bonusu nie jest wyrażenie zgody na przetwarzanie, tylko rejestracja karty, zresztą pójdziesz zarejestrować to zobaczysz.
          Napisałeś że: „Do tego dochodzi możliwość korzystania u nas w roamingu z kart kupionych w krajach Europy, gdzie nie ma takiej bzdurnej ustawy”, co sugeruje, że w całej, dlatego dałem przykłady. Oczywiście w większości krajów nie ma takiej konieczności, ale to kwestia czasu, aż takie standard wprowadzą w całej UE, również sama rejestracja nie zlikwiduje problemu terroryzmu, ale pomaga służbom. Odnosząc się też do komentarza powyżej, stron ustawy nie jest kilka, a nawet nie kilkanaście, tylko więcej i jak czytałeś to dobrze wiesz, iż do zrozumienia jej cywil musi przeczytać jeszcze inne dokumenty, no chyba, że ma takie hobby i lubi czytać akty prawne. Nie wspominam już nawet o wewnętrznych procedurach do których dostęp jest ograniczony, a których jest o wiele więcej.
          Poza tym jest niekoniecznie tak niż pisałeś, bo teraz jest kaganiec i trzeba bardziej chronić dane, do których ma sie dostęp, a nie jak było przetrzymywać dopóki miejsca na dysku zabraknie lub wykorzystywać przy innych sprawach, więc zarzutem może być prędzej większa papierologia/biurokracja i odpowiedzialność, co oczywiście nie przeczy temu, że jest w niektórych sprawach łatwiejszy dostęp do nich, więc jak to bywa „coś kosztem czegoś”, a czas ma znaczenie w pewnych czynnościach.
          PS. Nie mam wiedzy, którą można przekazać publicznie w jakim zakresie posterunkowi mogą wykorzystać uprawnienia poza tymi, które już mieli, ale jeśli masz argumenty, by tak uważać, to brawo 🙂 Pozdro F.

      • Tak w Niemczech i Francji jest obowiązek rejestrowania kart – i nie ma żadnych zamachów heheheheh

  2. popieram na 100 % ustawa ma na celu inwigilacje i namierzenia dowolnej osoby w każdej chwili oraz handel danymi osobowymi a nie bezpieczeństwo państwa

    • jak jest taka potrzeba, bo masz za uszami to Cie namierzą i wcale nie potrzebują do tego tej ustawy

  3. Pampalini łowca zwierząt

    Zakupiłem starter w czeskim t-mobile i sikam ciepłym moczem na partie rządzącą i ich ustawe.

  4. Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

    Obowiazek rejestracji katr SIM to jeszcze jeden krok w kierunku czipowania Obywateli.
    Za jakiś czas może się okazać, że wiele czynności codziennych takich jak spanie, sranie, czy jedzenie, może nawet łącznie z oddychaniem będzie kontrolowane z jakiegoś Centrum, albo i przez panią proboszcz z pobliskiej parafii.
    O kopulowaniu tym razem nawet nie wspomnę – bo to grzech prawie śmiertelny.

  5. Byłem dzisiaj w salonie T-Mobile na Sp. Pracy, w Olimpie, żeby zarejestrować swój numer. Powinni spisać tylko imię, nazwisko i PESEL, a spisali sobie dodatkowo nr dowodu osobistego i kod pocztowy (to widać było na wydruku)! Kto wie czy przy okazji gdzieś na boku, do ich systemu nie zostały spisane dane adresowe.
    Może ktoś by się przyjrzał takim nadużyciom, nadgorliwości T-Mobile, np.GIODO.
    Ta ustawa to jedno wielkie G***O! Przed niczym nie uchroni, a daje pole do popisu dla telekomów, jeśli chodzi o gromadzenie danych osobowych. Niby koszty, to, tamto, ale ostatecznie to świetna ustawa jak dla nich.

Z kraju