Dachowanie samochodu osobowego na trasie Lublin – Kraśnik. Są utrudnienia w ruchu (zdjęcia)
17:00 24-10-2019 | Autor: redakcja
Do wypadku doszło w czwartek kilka minut po godzinie 16 w miejscowości Strzeszkowice Duże. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik, na wjeździe do miejscowości od strony Lublina, dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nas poinformowano, kierowca hyundaia z przyczepką typu laweta, na której przewożony był mercedes vito, z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego samochód wypadł z drogi i dachował. Uszkodzeniu uległ również pojazd przewożony na lawecie.
W zdarzeniu poszkodowane zostały trzy osoby. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują spore utrudnienia w ruchu. Z obu stron utworzyły się korki.
(fot. OSP Strzeszkowice, nadesłane)
A czemu nie napisali że na lawecie ciągną busa i pewnie przesadził z prędkością.
to było droga aczkolwiek – mam nadzieję – skuteczna lekcja empiryczna dlaczego z przyczepą jedziemy wolniej…!!!
powinni ta trase zamknac . codziennie tam wypadki ………..
dobrze że robią tam autostradę
a może ” miotał nim jak szatan” no i wymiotał ;]
Myślę że to wszystko że Vito było załadowanie tyłem na przód – dyszel trochę słabo na hak naciskał i koła tylne o Kijanki słaby kontakt miały z drogą 😉
Popieram Cię Stefanek, jest na YT bardzo ciekawy filmik pokazujący zachowanie auta w przypadku złego obciążenia przyczepki samochodowej.
Powinien sobie naczepę od TIRa podczepić…! to by miał lepszy kontakt opon z drogą… bo na to że jego mózg złapie kontakt z rzeczywistością to już nie ma nadziei…
Prędkość nie musiała być duża, powodem było raczej załadowanie Witolda tyłem do przodu i złe rozłożenie masy na przyczepie…
Ta laweta z tym misiem była za ciężka na ten samochód
Zbyt wielu kierowców z przyczepa jedzie tak jaby tej przyczepy nie mieli tzn przede wszystkim za szybko. A tutaj przyczepa była wyjątkowo ciężka, jeden niedobry ruch i takie skutki, oczywiscie skutki wprost proporcjonalne do prędkości.
bo nie jedzie sie tyłem do przodu, nawet na lawecie
Widziałem jak policjant wlepia mandat misiowi co robił fotki jadąc. Wyciągną go z samochodu i zaprowadził na miejsce żeby sobie fotki porobił ??????
Oj ktoś miał tego dnia pecha. Po godzinie 14 kierowca tego samego Vito nie zachował bezpiecznej odleglosci i uderzył w ciężarówkę. Jechalem za nim. W drodze powrotnej widzialem jak pakują Vito na lawete ok 15.50. Po 16 Vito lezy w rowie. Jak nie idzie to nie idzie.