Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dachowanie pojazdu osobowego na S17. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)

W czwartek po południu na drodze ekspresowej S17 doszło do dachowania pojazdu osobowego. Przez kilkadziesiąt minut występowały utrudnienia w ruchu na pasie w kierunku Warszawy.

Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 14 na drodze S17 w miejscowości Olempin, pomiędzy węzłem Nałęczów a węzłem Kurów Wschód, na pasie w kierunku Warszawy.

Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu auta osobowego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i policja. W wypadku poszkodowana została jedna osoba, kobietę przetransportowano do szpitala.

W rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut częściowo nieprzejezdny był jeden pas ruchu w kierunku Warszawy. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Utrudnienia z przejazdem zakończyły się po godzinie 15.

Dachowanie pojazdu osobowego na S17. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)

Dachowanie pojazdu osobowego na S17. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)

Dachowanie pojazdu osobowego na S17. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)

Dachowanie pojazdu osobowego na S17. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)

Dachowanie pojazdu osobowego na S17. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)

(fot. OSP KSRG Markuszów, nadesłane Krzysztof, wideo Paweł)

15 komentarzy

  1. Najlepsi kierowcy Europy na jednych z najnowocześniejszych dróg Europy.
    Takie mam jeszcze zapytanie. Czy przy 207km/h też skończyłoby się jedynie na zafajdanych gaciach i (miejmy nadzieję) niegroźnych obrażeniach u kobiety zabranej do szpitala?

    • Zobacz inne auta po dachowaniu.
      To espace – ciężki muł ale bezpieczny. Nie znam auta bezpieczniejszego od tego autobusu.
      Jest tanie i bez problemu jedzie 207km/h ale sporo pali z każdym silnikiem i nie rdzewieje amelinium.

  2. Gdzie kamizelki odblaskowe? Wczoraj na forum pisali, że trzeba nosić.

  3. Łapownikom STOP

    tam jest taka jakość odebranej ekspresówki przez lubelską gddkia , że pożal się panie

    • Jedni latają „bezpiecznie” ponad 200km/h, inni piszą, że nie da się jeździć. A mi piszą, że jestem głupi. Ktoś, gdzieś się musi mylić.

    • Kilkadziesiąt razy tamtędy „leciałem” i jakimś cudem nie dachowałem. Ani tam, ani nigdzie indziej.

      • Bo to widzisz Franiu, posiadacze praw jazdy dzielą się na kierowców i męczenników motoryzacji. Widocznie jesteś kierowcą. 😆

  4. Łapownikom STOP

    dolina Cięmięgi bis

  5. za wolno jechał …powinien ze 2 paki gnać , nie było by co zbierac i kogo ratować

    • Ten wypadek był sfingowany. Jeżeli się leci ekspresówką, 100, 150, 200km/h czy jeszcze więcej, to bez względu na prędkość nie może zdarzyć się nic złego.
      Służby/rządy/Żydzi z Tuskiem pozorują takie wypadki, żeby uzasadnić wprowadzanie ograniczeń prędkości, po to by łupić nas – kierowców mandatami.

  6. kolejny durak, który nie powinien otrzymać PJ.
    takie drajwery rosną w kapustach, ciemniaki !!!

  7. nie męczennik zwykły kierowca

    Kolejny meczennik motoryzacji złozył ofiarę ze swojego bolidu .Ci nieszczęsnicy mają całe życie pod górke, bo wszystko sprzysieglo się przeciwko nim ….a to zakręty za ostre a to żle wyprofilowane ,a to jakieś linie ciągłe ,obszary jezdni wylaczone z ruchu ,a to jakieś ograniczenia szybkosci, fotoradary …i po co to wszystko ? chyba tylko po to zeby im bidulkom zycie utrudnić ,bo przecież oni nie potrafią jezdzić jak inni ,normalnie i uzywając mózgu .Oni muszą gnać z gazem w podlodze ,bez względu na warunki atmosferyczne .A potem się czyta o takich meczennikach ,ze „z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad autem „

  8. Samochód prowadziła młoda dziewczyna. Jechała sama. Może to przemęczenie, może brak doświadczenia, może komórka? Dobrze, że skończyło się tylko tak i wyszła z tego cało bo wyglądało to na prawdę groźnie.

    • do tego mocne porywy wiatru w regionie co przy takiej kolumbrynie i nawet nie przesadnie nadmiernej prędkości może zaskoczyć i skutkować dachowaniem przy mniej doświadczonym kierowcy.

  9. Tak myślałem, pus tak.

Z kraju