Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

41 komentarzy

  1. Obecnie panuje powszechne potępienie ”Bolka” Wałęsy i jemu podobnych tajnych współpracowników za ich konfidencką działalność, ale oni przynajmniej mieli z tego jakieś korzyści. Natomiast obecnie, w tak zwanej ”wolnej” Polsce ilość kapusiów (w dodatku darmowych sługusów państwa) tak wielka, że komuchy mogły sobie tylko pomarzyć.
    Systemy polityczne się zmieniają ale definicja donosicielstwa jest niezmienna. Tyle, że ci współcześni kapusie strasznie nerwowo reagują gdy się na nich tak mówi. Wymyślili sobie, że są jakimś tam ”społeczeństwem obywatelskim” czyli tak na prawdę bandą ormowców zakochanych w kodeksie karnym, który jest dla nich wyrocznią i przewodnikiem jak mają żyć, niczym Koran dla Islamistów. Dzięki temu zawistne polaczki mogą donosić bez wyrzutów sumienia w imię jakiegoś tam ”bezpieczeństwa” czy ”dobra państwa”. Jednocześnie nie przeszkadza im, że to państwo o które się tak ”troszczą” okrada ich w podatkach z coraz większej ilości pieniędzy i wymyśla coraz to bardziej absurdalne zakazy i nakazy odbierające wolność nam wszystkim. To im nie przeszkadza, ale gdy sąsiadowi podwinie się noga to już radości co nie miara, zwłaszcza gdy ma się w tym swój udział.

    Ciekawostka: W latach 90-tych sami policjanci nie traktowali jazdy po alko za przestępstwo. Często przymykali oko na takie rzeczy za niewielką opłatą, a i bywało czasem, że nawet za darmo. Dodatkowo informowali w których miejscach stoją inne patrole. A obecnie nagonka taka jakby to była nie wiadomo jaka zbrodnia. Druga sprawa to to, że dziś sami policjanci muszą uważać, żeby ich koledzy z pracy nie podkablowali. Prawie 30 lat ”wolności” w praktyce, naród kapusiów i nic więcej.

    • chybpowinienes zmienic dilera, bo to co ci dostarcza strasznie ryje pod beretem

    • Dyrdymałko prasowy

      Panie Darku – to co pan tak pracowicie opisał, to społeczne przyzwolenie na drobne występki typu: „ja tylko przecież jeden przystanek”, „tylko jedno piwko”, ” bo jak ksiądz może w pracy walnąć kielicha publicznie, to i ja mogę”, „ja w swojej pracy to mogę se po zakupy wyskoczyć” itp. itd.
      Polska mentalność.

    • Mam cichą nadzieję, że jesteś osobą bezdzietną i tak pozostanie, bo taka głupota nie powinna się rozmnażać. To co zrobił ten przechodzień to normalne zachowanie a nie donosicielstwo. Jestem ciekaw, czy gdyby ten pijus połamał ci kulasy nawet na tym parkingu, to machnął byś ręką, bo co tam, przecież nic się nie stało, a niech sobie jedzie dalej, chłop dziabnięty to może mu się kierunki pomyliły.
      Pomyśl, zanim zaczniesz cokolwiek komentować.
      Jeśli chodzi o tą ciekawostkę, którą przytoczyłeś, to najpierw zapoznaj się z faktami, kto służył w Policji na początku lat 90-tych, i jakie były przepisy dotyczące łapówkarstwa, a jak to wygląda obecnie, i na ile spraw statystycznie przymykane jest oko.

    • Jedni pragną żyć w cywilizowanym państwie prawa, innym marzy się przeżarta korupcją i bezprawiem bananowa republika.

      Środowiskiem naturalnym małpy jest dżungla, więc nie miejmy do niej pretensji, że ją tam ciągnie.

  2. Oj widac ze w Lubllinie robia JAJECZKO co artykuł to pijany,

  3. Jednego mniej. A swoją drogą ta honda codziennie parkowała na Rabbego przy murze cmentarza. Trzeba będzie zwrócić uwagę po świętach czy nie jeździ dalej…

  4. Pijany kierowca sieje śmierć.

  5. Wielki tydzień a polak katolik nawalony

  6. Oj tam jajeczko bylo

  7. Dziękuję. Tobie również życzę wesołych świąt.

  8. Jak w każde święta – prawdziwe chlanie dopiero się zacznie.

  9. Dura lex sed lex, było na kursie że się nie chla przed jazdą? Jak się nie nauczyło to się nie powinno jeździć, taka sytuacja zawsze jest potencjalnym zagrożeniem na drodze niezależnie od tego czy kierowca jeździ jak Hołowczyc. A do krzyczących że „uuuu sprzedawczyk…!” Weźcie wrócicie na swoją planetę małp i nie pieprzcie bzdur.

  10. No i jednego pijaka za kierownicą mniej. Brawo za obywatelską postawę i dla policji za blyskawiczną reakcję.