W słoneczną sobotę na ścieżkach rowerowych pojawiło się sporo amatorów dwóch kółek. Jak zawsze, jedną z najbardziej obleganych, była ścieżka prowadząca nad Zalew Zemborzycki. Nie obyło się też bez wypadków.
Nie trzeba samochodów, tyle ich jest, że sami się powybijają.
aa
Ten „pseudo czytelnik” pewnie nie umie jeździć rowerem i ma pretensje do tych co potrafią. A Policja powinna wziąć się za nie potrafiących jeździć rowerem (jeżdżących slalomem bo nie potrafią utrzymać toru jazdy, skręcających w lewo bez spojrzenia czy mogą to bezpiecznie wykonać, skręcających w prawo z odbiciem do lewej jak ciężarówką, bo 5km/h nie wyrobią się na zakręcie), jeżdżących środkiem i ze słuchawkami (nie słyszy że ktoś jedzie z tyłu nawet dzwoniąc), jeżdżących grupą obok siebie (najczęściej się wleką i blokują przejazd) i ogólnie rzecz ujmując, bezmózgów.
PS> Niektórzy potrafią trochę szybciej pojechać i dużo bezpieczniej niż osobniki wyżej opisane.
Ech
A gdzie jest nadworny deb…l Franio i jego komentarze, coś swoich nie krytykuje
pasażer
przecież oni tzn. ci pseudo kolarze nawet na pieszych nie zwracają uwagi, a już strach na spacerze dziecko puścić. Pourywają się „kolarze” i są „królami” ścieżki. Może by tam patrole policji zwiększyć. Nie da się tego nawet po imieniu nazwać. Goni co sił na nic nie zwracając uwagi, próby wysiłkowe to sobie na stacjonarnym rowerku robić lub na tor z nimi.
wujek Kleofas
Pieszych i dzieci nie ma na DDR. To zapewniają rowerzystom przepisy. Jeżeli ty się tam szwendasz ze swoją dziatwą, to czas zmienić formę rozrywki, bo przy braku OC czeka cię niemiła niespodzianka po kolizji z rowerzystą.
Jan nierzetelny
tylko co z pedalistami pedałującymi po chodnikach, placach i innych miejscach.
Bartekowy
Tylko co z kierowcami parkującymi po chodnikach, placach i innych miejscach.
Wolny Lublin
sciezka rowerowa to nie plac zabaw …. wyganiacie rowery z chodnikow na ulice ….zastanowcie sie i to samo z wolno biegajacymi psami i konikami na sciezkach
Wolny Lublin
Od kilku lat unikam jazdy sciezka rowerowa nad zalew zwlaszcza w weekendy. Sa jeszczee inne trasy rowerowe znacznie interesujace w okolice Lublina . Nad zalew to ja lubilem jezdzic wigrusem kiedys kiedy nie istniala sciezka a tylko dwa ujezdzone od kol pasy ubitej ziemi . Ps pozdrawiam powolnych i uwazajcie na kolarzy bo to niebezpieczni ludzie z adhd.
Nie trzeba samochodów, tyle ich jest, że sami się powybijają.
Ten „pseudo czytelnik” pewnie nie umie jeździć rowerem i ma pretensje do tych co potrafią. A Policja powinna wziąć się za nie potrafiących jeździć rowerem (jeżdżących slalomem bo nie potrafią utrzymać toru jazdy, skręcających w lewo bez spojrzenia czy mogą to bezpiecznie wykonać, skręcających w prawo z odbiciem do lewej jak ciężarówką, bo 5km/h nie wyrobią się na zakręcie), jeżdżących środkiem i ze słuchawkami (nie słyszy że ktoś jedzie z tyłu nawet dzwoniąc), jeżdżących grupą obok siebie (najczęściej się wleką i blokują przejazd) i ogólnie rzecz ujmując, bezmózgów.
PS> Niektórzy potrafią trochę szybciej pojechać i dużo bezpieczniej niż osobniki wyżej opisane.
A gdzie jest nadworny deb…l Franio i jego komentarze, coś swoich nie krytykuje
przecież oni tzn. ci pseudo kolarze nawet na pieszych nie zwracają uwagi, a już strach na spacerze dziecko puścić. Pourywają się „kolarze” i są „królami” ścieżki. Może by tam patrole policji zwiększyć. Nie da się tego nawet po imieniu nazwać. Goni co sił na nic nie zwracając uwagi, próby wysiłkowe to sobie na stacjonarnym rowerku robić lub na tor z nimi.
Pieszych i dzieci nie ma na DDR. To zapewniają rowerzystom przepisy. Jeżeli ty się tam szwendasz ze swoją dziatwą, to czas zmienić formę rozrywki, bo przy braku OC czeka cię niemiła niespodzianka po kolizji z rowerzystą.
tylko co z pedalistami pedałującymi po chodnikach, placach i innych miejscach.
Tylko co z kierowcami parkującymi po chodnikach, placach i innych miejscach.
sciezka rowerowa to nie plac zabaw …. wyganiacie rowery z chodnikow na ulice ….zastanowcie sie i to samo z wolno biegajacymi psami i konikami na sciezkach
Od kilku lat unikam jazdy sciezka rowerowa nad zalew zwlaszcza w weekendy. Sa jeszczee inne trasy rowerowe znacznie interesujace w okolice Lublina . Nad zalew to ja lubilem jezdzic wigrusem kiedys kiedy nie istniala sciezka a tylko dwa ujezdzone od kol pasy ubitej ziemi . Ps pozdrawiam powolnych i uwazajcie na kolarzy bo to niebezpieczni ludzie z adhd.