Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

22 komentarze

  1. Śmiechu warte.

  2. Hehehe normalnie terrorysta 🙂 Polacy super naród aby tylko kogoś po..erdolić

  3. No tak, a jak muzułmanin na zachodzie Eurabii ma kałacha to mu nic nie zrobią, a potem się słyszy, że nie żyję kilkanaście czy kilkadziesiąt osób zabitych przez pie***onego fanatyka. Przypuszczam, że ten rewolwer nawet by nie odpalił i już facetowi grozi 8 lat więzienia.

  4. Dobrze że nikomu nie zrobił krzywdy tym zardzewiałym rewolwerem 😀 hahaha

  5. Ciekawy jestem jak przerobiona była wiatrówka

  6. O wiele grozniejszy od tego sprzetu jest czarnoprochowy rewolwer typu colt navy lub dragon ktory można posiadać legalnie.Wiec jak dla mnie to jakas kpina. Chyba panowie policjanci musieli sie wykazac w pracy hahaha.

  7. Ten rewolwer jest niebezpieczny, mozna złapać tężca a wiatrówka ma dodany tzw „grip” z tasmy klejącej.

  8. chyba nim coś się popie…liło prima aprilis dopiero będzie , jaja sobie robią

  9. Jezeli bron byla wyprodukowana przed 1885 to nic mu nie moga zrobic bo nie trzeba miec pozwolenia na nia

  10. Ciekawe po czym stwierdzili, ze ta wiatrowka jest przerobiona. Czyzbymieli urzadzenie do mierzenia mocy ot tak na wszelki wypadek?

    • Przecież to proste. Szara taśma …. + 2 do siły. To amator. Jakby użył srebrnej było by +5 🙂

    • @Brecht – policjantki i policjanci na broni znaja się na tyle, że wiedzą gdzie wylot lufy, i że tegoż wylotu do własnej łepetyny sie nie przykłada. Natomiast jak u kogoś wyniuchają, że ma przedmioty przypominające broń to tak na wszelki wypadek „zabezpieczają” ją do badań laboratoryjnych.
      Szkoda tylko, że wiadomości o tych „arsenałach” ukazują się grubo przed orzeczeniem owych „badań”.

      • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa (też Pierdółki) a mąż starej Pierdółkowej

        Kiedy (11 09 2016) zatrzymano mnie do rutynowej kontroli, a pani policjantka dostrzegła leżący na siedzeniu pasażera „przedmiot przypominający broń”, energicznie otworzyła moje drzwi i natychmiast zostałem „przyglebiony”, a następnie skuty.
        Nie pomogły moje tłumaczenia, że to atrapa MP 40 niczym nie mogąca strzelać. „Broń została „zabezpieczona do badań specjalistycznych” i jeszcze mi jej nie oddano. 🙂