Chciała sprzedać odkurzacz, teraz ma do spłaty pożyczkę
14:34 17-01-2024
44-latka z gminy Łuków chciała sprzedać odkurzacz piorący i uwierzyła w dobre intencje rzekomej kupującej. Oszustka oprócz wpłaty za sprzęt, zobowiązała się też do zorganizowania i opłacenia przesyłki.
Sprzedająca w jednej z wiadomości otrzymała link, który miał przekierować na stronę umożliwiającą realizację całej transakcji. Nieświadoma podstępu kobieta, poprzez tą stronę podała dane i kilkakrotnie logowała się do swojej aplikacji bankowej. W międzyczasie kobieta otrzymywała SMS-y z kodami weryfikacyjnymi i o zainstalowaniu bankowej aplikacji mobilnej na innym urządzeniu.
– Niestety nie wzbudziło to jej podejrzeń. Kobieta domyśliła się, że mogła paść ofiarą oszustwa dopiero w momencie gdy otrzymała wiadomość o odrzuceniu transakcji dotyczącej wypłaty prawie trzech tysięcy złotych. Kolejna wiadomość o zablokowaniu konta i karty bankowej utwierdziły ją w tym przekonaniu. W placówce bankowej 44-latka dowiedziała się, że na jej koncie oszuści zaciągnęli kredyt i wypłacili z niego ponad 11 tysięcy złotych. I tak przez naiwność i nieostrożność 44-latka została z niesprzedanym odkurzaczem i kredytem do spłaty – informuje asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Apel do sprzedających w sieci, żeby nie klikali w linki niewiadomego pochodzenia, bądź przesłane przez nieznane nam osoby. Nie można tam podawać danych z karty płatniczej, czy też konta bankowego. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy możemy stracić dużo pieniędzy.
skarbówka powinna się zainteresować po co jej konto w banku skoro nie umie korzystać z kasy
Rence opadają. Ludzie kompletnie nie rozumieją świata, w którym żyją.
To wszystko przez te RENCE.
epidemia trwa hahaha
cdn , jutro ….
Rozmnożyła się już?
i tu sprawa do wygrania w sądzie, ponieważ nie może bank udzielić kredytu osobie, która posługuje się telefonem lub dowodem innej osoby 😀