Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Cel działań – odnaleźć dzika. Kilkudziesięciu żołnierzy przeczesywało lasy

W ciągu ostatnich dni w kompleksie leśnym w pobliżu Białej Podlaskiej, można było zauważyć liczne grupy żołnierzy. Wraz z leśnikami i myśliwymi prowadzili oni poszukiwania padłych dzików. Akcja miała na celu zwalczanie wirusa ASF.

W ubiegłym tygodniu przez cztery dni na terenie Lasów Kijowieckich w powiecie bialskim, kilkudziesięciu żołnierzy przeczesywało okolicę w poszukiwaniu padłych dzików. W działaniach brało udział 78 żołnierzy, którzy na co dzień służą w jednostce wojskowej w Siedlcach, wchodzącej w skład 1 Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej. W przeszukiwaniu terenu brali udział również przewodnicy z Nadleśnictwa Biała Podlaska. W akcję zaangażowani zostali także myśliwi z kół dzierżawiących obwody łowieckie w rejonie poszukiwań. Ponadto do działań skierowano pracowników powiatowej i wojewódzkiej inspekcji weterynaryjnej.

Żołnierze zostali skierowani do działań mających na celu zwalczanie ASF, na podstawie decyzji Ministra Obrony Narodowej. Wnioskował o to wojewoda lubelski. Wszystkie osoby uczestniczące w akcji, zostały ubezpieczone od następstw nieszczęśliwych wypadków. Ponadto każdemu wydano środki odstraszające kleszcze i komary. Działania wsparły lokalne samorządy, które w związku z trudnymi warunkami działania wynikającymi z wysokiej temperatury powietrza, dostarczyły uczestnikom wodę mineralną. Dodatkowo Nadleśnictwo Biała Podlaska zabezpieczyło posiłki regeneracyjne dla uczestników akcji. Z kolei bezpieczeństwo na drogach i w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, zabezpieczali lubelscy policjanci.

Koordynatorem akcji był powiatowy lekarz weterynarii w Białej Podlaskiej. Przez cztery dni przeszukano obszar ok. 4800 ha. Łącznie udało się odnaleźć 25 padłych dzików. Była to już trzecia z kolei akcja przeszukiwania lasów na terenie województwa lubelskiego od czasu wyznaczenia pierwszego ogniska ASF w 2016 roku w powiecie bialskim. Jak informują służby wojewody lubelskiego, w najbliższym czasie planowane są kolejne takie działania.

(fot. lublin112)
2017-08-15 08:00:41

12 komentarzy

  1. Świetnie…. ludzie potrzebują pomocy po nawalnicach a żołnierze dzików po lasach szukają. Eh..

    • Pomoc po nawałnicach ogarną strażacy. To nie stan klęski żywiołowej.

      • WOT został stworzony m.in. do takiej pomocy. Strażacy jechali dobę do poszkodowanych w lesie podczas gdy wojsko mogło to załatwić w godzinę. Za dzikami mogą latać członkowie kół łowieckich. Wojsko nie podlega ministrowi środowiska tylko obrony narodowej. Tyle że ten obronę narodu ograniczył do obrony siebie i części swojej partii.

    • Nic nie stoi na przeszkodzie abyś pomagał. KODoraści zamiast zanieczyszczać Krakowskie i Litewski roztopioną parafiną w obronie kasty, też mogli by pomóc. O reszcie hołoty z podobnych spędów nie wspominając.

      • … młodzież wesz polska i inni patrioci niech też pomagają , a nie tylko łążą po ulicach.

  2. Każda żyjąca istota zyje do pewnego wieku i nie wazne czy to ptak,świnia czy człowiek i w tym przypadku tak było.Dla mnie jest to propaganda aby zniszczyc polskiego rolnika.

  3. niedługo będą niedobitki ocalałych rolników tropić po lasach ,oczywiście tvppis poda że to zielone ludziki i zbrojne ramie KODu a nie uciekający przed komornikiem

  4. Popieram was asferiusz i ge to jest lobby które niszczy rolników,co najgorzej skutecznie…wojsko tropi dziki w lesie a dziki u chłopów w qqrydzy…źenada

  5. Może by tak przesiedlić wilki z Bieszczad? Tylko że one wolą rogaciznę.

Z kraju