Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Byli wójtami, zostali burmistrzami. Trzy wsie w naszym regionie uzyskały status miast (foto)

Z dniem 1 stycznia w województwie lubelskim przybyły trzy miasta. Dzięki staraniom mieszkańców oraz władz Piszczaca, Czemiernik i Turobina, uzyskały one miejskie.

W czwartek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim władze Piszczaca, Czemiernik i Turobina odebrali akty nadania praw miejskich. Dotychczasowym wójtom, a obecnie burmistrzom, wręczył je wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. Jak podkreślał, cały proces poprzedzony był konsultacjami społecznymi, w których większość mieszkańców opowiedziała się za tym, aby wsie uzyskały status miast. Powodów było kilka. Mowa zarówno o względach wizerunkowych, większym prestiżu, ale też szerszych możliwościach pozyskiwania zewnętrznego finansowania, na edukację, infrastrukturę, kulturę i ogólnie rozwój społeczności lokalnej.

W przeszłości Piszczac, Czemierniki i Turobin były już miastami. Pierwsza z miejscowości przez ponad 300 lat, a prawa miejskie utraciła po powstaniu styczniowym. Dokładnie w 1869 r. na mocy ukazu carskiego Piszczac został przekształcony w osadę. W przypadku Czemiernik w gromie miast znajdowały się one w okresie od 1509 r. do 1870 r. Status ten został odebrany za wyjątkowo aktywny udział mieszkańców w działalność powstańczą. Jeżeli zaś chodzi o Turobin, prawa miejskie nadał mu w 1420 r. król Władysław Jagiełło. W 1869 r., w ramach restrykcji za udział mieszczan w powstaniu styczniowym, przekształcono go w osadę.

– Bardzo się cieszę, że wreszcie udało się odzyskać prawa miejskie. To dla nas zaszczyt, że po 154 latach możemy znowu być miastem. Mamy bardzo bogatą historię, mamy zabytki, energicznie się też rozwijamy – mówił burmistrz Czemiernik Arkadiusz Filipek. – Sprawiedliwości dziejowej stało się zadość, odzyskaliśmy prawa miejskie i stworzyliśmy nową kartę historii naszej gminy. Prawie 80 proc. mieszkańców było za tym – dodał burmistrz Piszczaca Kamil Kożuchowski.

Natomiast burmistrz Turobina Andrzej Kozina zaznaczył, iż w świadomości mieszkańców gminy, Turobin zawsze był miastem. Wskazywał, iż zawsze mówili, że idą do miasta. Dodał jednocześnie, iż cieszy się z możliwości rozwoju jak też szans na pozyskiwanie funduszy na infrastrukturę miejską, dzięki czemu rozwój Turobina będzie bardziej widoczny.

12 komentarzy

  1. „mówił burmistrz Czemiernik Andrzej Filipek.” dokładniej to Arkadiusz Filipek.

  2. Niespełna tysiąc osób mieszka w Turobinie i robić z tego miasto? Jakiś żart. Miasto powinno być dopiero powyżej 2 tys. mieszkańców. Inaczej to farsa a nie miasto

    • No i co z tego, że mieszka 1000 osób ? Prawa miejskie nadał Król, a zabrali zaborcy. Ich decyzja nie powinna być ważna i Turobin dalej powinien być miastem. To tylko symboliczna decyzja. Niemniej, gratulacje dla mieszkańców!

    • Kacha masz jakiś uraz głowy

  3. Lublin to duża wieś to co inni?

  4. Tylko patrzeć jak wzrosną tam podatki,he,he…

  5. Wsioch ze wsi wyjdzie do miasta, ale słoma z butów nie.

    • Andrzejek cham taki jak ty zawsze będziesz chamem i prostakiem z miasta.

      • Przypominam ci że w trakcie znoszenia pańszczyzny w Rzeczpospolitej Korona Polska nie chciała uznać chłopów za Polaków. Bo można mieszkać na wsi ale chłop to oddzielna nacja.

        • „Andrzejek” chyba masz za wysokie mniemanie o sobie.
          „Dorota” nie zwracała się do ciebie jako do chłopa.
          Ale jak widać nie dość żeś cham to jeszcze idio*a !

  6. nie kryty krytyk

    brawo andrzej teraz jeszcze tylko podwyżki i będziesz zadowolony.

  7. Mafia przy korycie oj będzie bieda i płacz.

Dodaj komentarz

Z kraju