Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Burmistrz tego miasta zorganizował dla kierowców plac do legalnego driftu. W Lublinie miasto zaprasza do ODTJ

W jednym z miast w kraju burmistrz zorganizował dla kierowców miejsce, gdzie mogą potrenować w okresie zimowym wychodzenie z poślizgu. O takie samo rozwiązanie zapytaliśmy Miasto Lublin.

Kilka dni temu w Szczuczynie w woj. podlaskim kilku kierowców szalało na śniegu, na jednym z parkingów przy przystanku autobusowym. Ich wyczyny zarejestrowały kamery monitoringu, zresztą podobnie, jak kierowców na parkingu przy Arenie Lublin.

W przeciwieństwie do Lublina, w Szczuczynie władze miasta zaprosiły kierowców na specjalnie przygotowany plac do ćwiczenia wychodzenia z poślizgu. Tak wygląda legalny drift w Szczuczynie.

 

Kierowcy z Lublina zainspirowani takim rozwiązaniem zapytali nas, czy Miasto Lublinie mogłoby udostępnić podobny plac na terenie miasta. Jeszcze kilka lat temu osoby chętne do takich ćwiczeń mogły skorzystać z toru przy ul. Zemborzyckiej. Od kiedy toru nie ma, jedyną alternatywą pozostaje Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy WORD przy ul. Grygowej.

Zapytaliśmy miasto, czy jest możliwość, aby kierowcy mogli w Lublinie ćwiczyć na podobnym placu jak w Szczuczynie.

– Kierowcy w Lublinie mogą bezpiecznie i zgodnie z przepisami ruchu drogowego doskonalić technikę jazdy, w tym wychodzenie z poślizgów, w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy WORD przy ul. Grygowej 32. Ośrodek dysponuje między innymi dwiema płytami poślizgowymi nawadnianymi kurtynami wodnymi oraz organizuje w tym zakresie szkolenia. Tor Lublin nie był własnością Miasta, decyzję o jego sprzedaży podjął użytkownik wieczysty tego terenu tj. Polski Związek Motorowy. Głównym problemem przy budowie torów jest hałas, który bywa uciążliwy dla okolicznych mieszkańców, a także zanieczyszczenie środowiska – przekazała nam Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Jak wyjaśnia miasto, obecnie nie ma lokalizacji na nowy obiekt tego typu.

– Miasto prowadziło rozmowy z innymi gminami na temat możliwości lokalizacji toru na terenie którejś z gmin województwa, a także rozmowy z ówczesnym zarządem województwa na ten temat. Inne samorządy lokalne nie wykazały jednak zainteresowania lokalizacją takiego toru w swoich granicach administracyjnych – wyjaśnia Monika Głazik.

(fot. lublin112.pl, wideo Radio Białystok)

31 komentarzy

  1. „przyjazny” mieszkańcom a raczej jego ( prezydenta) tzw. krajanom zlikwidował tor kartingowy ma czelność zapraszać na cudzy plac.
    Wycina drzewa a zaprasza do Starego Lasu. Taki to inspirator. Ale senatorem nie zostanie, nawet u Hołowni

  2. Nie ma miejsca bo deweloperzy budują na każdym wolnym skrawku ziemi

  3. Pieniądze na boczku… obiecanki cacanki toru jak nie było tak nie ma…a jak dzwon w kościele nap+++#*** to nikomu nie przeszkadza na tym osiedlu…wszystko sprzedajemy deweloperom park przy krańcowej też poszedł….stary gaj też tylko „przerzedzają …” Tak o….

  4. Czy na tym torze na Grygowej, można pojeździć bezpłatnie ale własnym autem?
    Bo chyba to jest zasadnicze pytanie.

  5. Ale betoniarnia.

  6. Do „kierowca”.
    Bezpłatnie? To chyba nie. Nawet sikanie przeważnie kosztuje. Jeżeli cię nie stać, lub sobie oszczędzasz, zabiegaj o sponsora (np. PZMot)?

Z kraju