Bukowa: Przyjechał ciągnikiem do sklepu po kolejny trunek. Miał 2,5 promila
14:50 25-03-2016
Do zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Bukowa w powiece biłgorajskim. Do jednego ze sklepów, ciągnikiem rolniczym, przyjechał młody mężczyzna. Chciał zakupić alkohol, jednak ekspedientka odmówiła mu sprzedaży trunku. Ten widząc sprzeciw wszczął awanturę.
– Na miejsce przyjechali policjanci z ruchu drogowego. Kierujący ciągnikiem został przebadany na zawartość alkoholu. 20-latek z gm. Janów Lubelski miał w organizmie prawie 2.5 promila alkoholu. Jak się okazało nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami – informuje st. sierż. Monika Sałaban, z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
2016-03-25 14:39:10
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Chociaż nie mają mu co zabierać
sierżanty dajta chłopu wypić spokojnie
hehhe, nie ma to jak miec banie do takich akcji 😀
Panowie policjanci więcej kontroli na takich wiochach. Jeżdżą nie tylko ciagnikami ale samochodami na bani bez uprawnień bez OC. Zdaża się że za kierownicą siedzą nieletni. O prowadzeniu traktorów przez nieletnich czy bez uprawnien to już norma.
Jazda bez uprawnień do normalka bo zdobyć teraz uprawnienia do nie takie proste jak jeszcze 5 lat temu mi zabrali za punkty i sie teraz muszę męczyć, A że na bani to inna sprawa za to powinien być dożywotni zakaz jazdy czymkolwiek.
To jednak prawda, że głupich ci u nas dostatek wielki. 🙂
Nie tyle co głupi co z góry wiedza że polski wymiar sprawiedliwości i polskie prawo nic nie zrobi. Stąd brak poszanowania prawa. Prawo przestrzegają obywatele którzy wiedzą że za popelnione przestępstwo silne państwo wymierzy wyrok po którym może się nie pozbierać. Ale trzeba żyć w silnym państwie prawa które będzie bronić obywateli przed przestępcami a nie przestępców przed prawem.
W Wielki Czwartek, w Wielkim Tygodniu o tak pić, no Boga się nie boi. Grzech śmiertelny.
Czy ten traktor byl firmy bmw bryka mlodego wiesniaka
Jakby to był ksiądz to można mu pić, oni to jak politycy mają immunitet. Można im naskoczyć dopóki jeszcze istnieją dewoty . Wieśniaka i normalnego człowieka to zaraz zamkną, albo mu tak dowalą aż się o.ra .