BMW wypadło z drogi i dachowało koło stawu. Kierowca i pasażer byli pijani (zdjęcia)
11:44 20-12-2020
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 20:25 na ul. Lubelskiej w Piaskach. Obok restauracji Barka dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący BMW mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto wypadło z drogi po czym dachowało zatrzymując się w poblizu stawu.
Ratownicy zastali w pojeździe dwie osoby. Obie znajdowały się pod wpływem alkoholu. Kierowca, 19-latek, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Przebadano również pasażera, ten miał promil alkoholu w organizmie.
Mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Z uwagi, że istniało podejrzenie, że pojazdem podróżowała jeszcze jedna osoba, strażacy przeszukali całą okolicę sprawdzając, czy nigdzie w poblizu nie ma nikogo potrzebującego pomocy.
Kierowca jak dojdzie do siebie usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności a także wysoka grzywna. W trakcie akcji ratunkowej ul. Lubelska była całkowicie zablokowana.
(fot. nadesłane, OSP KSRG Bystrzejowice)
Jestem zawiedziony ze nie skończyło się bardziej spektakularnie ,czyli w stawie obok .Była by i nauczka i od razu wytrzeżwienie przy kontakcie z zimną wodą …a moze i zasłużona sroga kara
O, nareszcie jakieś rozsądne słowa.
Ale widocznie Bóg chciał ich ocalić…
Bóg nie pozwolił im dalej jechać.
Psychiatrzy zdefiniowali nową jednostkę chorobową „bmw”.
Pozerzy w szrocie…
Powinni robić w takich sytuacjach szybkie testy na trzeźwość- trzeźwy do szpitala, pijany zostaje.Zanim ktoś powie jak tak można, to pomyślcie że w tym samym momencie pomocy może potrzebować człowiek np.z zawałem.
Nooo… z zawałem, albo inną chorobą współistniejącą
Ty rzeczywiście jesteś wieśniak
Buractwo ,szkoda ze nie było stawu