Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

To będzie najbardziej niebezpieczne skrzyżowanie w Lublinie? -Parodia z umiejscowieniem sygnalizacji (LIST OD CZYTELNIKA)

Od czasu oddania do użytku ulicy Poligonowej w Lublinie, kierowcy, którzy poruszają się tą arterią, zwracają uwagę na nieprzemyślane umiejscowienie sygnalizacji świetlnej. Wielu z nich twierdzi, że to właśnie tutaj, będzie teraz dochodziło do największej ilości wypadków w mieście.

42 komentarze

  1. Układy i układziki, Debile zarządzają naszym miastem i tyle, przykład: skrzyżowanie Diamentowa – Krochmalna min. 2 kolizje/tyg. – świateł brak. Skrzyżowanie Kruczkowskiego – Przybylskiego brak kolizji czy potrąceń – światła się właśnie budują !!! Ktoś komuś smaruje i tyle.

  2. W poprzednią sobotę jechałem Poligonową od strony węzła, jechałem ~50, bo obszar zabudowany. Z Zelwerowicza, bez zatrzymywania się śmignął samochód jadąc na wprost (w kierunku przyszłego skrzyżowania ze Zbożową). Nie wiem ile metrów brakowało – 40? 30? W każdym razie zrobiło mi się ciepło, bo jechałem z dwójką dzieciaków.

    Tak, niezależnie od komentujących że są znaki – skrzyżowanie jest niebezpieczne – jadąc Poligonową do węzła nie widać skrzyżowania do momentu wyjazdu zza zakrętu. Tym samym wyjeżdżając z Zelwerowicza w lewo w Poligonową również widoczność nie jest idealna. Do tego mamy do przeskoczenia 4 pasy, praktycznie bez możliwości zatrzymania się na środku, bo to koliduje (będzie kolidować) z lewoskrętami. Gdyby na przedłużeniu lewoskrętów były za skrzyżowanie pasy rozpędzające, to może byłoby bezpieczniej. Niemniej skrzyżowanie wygląda jakby było projektowane wyłącznie pod kątem sygnalizacji.

    Co z tego, ze ja jadę uważnie i zgodnie z przepisami – niestety wystarczy również chwila nieuwagi kogoś innego (a ja może dam radę się wybronić a może nie).

  3. Trzeba postawić duży znak STOP na Zelwerowicza przed tym skrzyżowanie. t nie za miesiąc tylko jutro !!!!!!

  4. zgłosic do TVN Turbo do programu Absurdy Drogowe (byli kilka dni temu na mełgiewskiej)

  5. Moim zdaniem najlepsze byłoby na tę chwilę przerzucenie pierwszeństwa z północnego odcinka Poligonowej na Zelwerowicza, zgodnie z natężeniem ruchu i widocznością. To pomogłoby uniknąć wielu wypadków do czasu postawienia świateł.

  6. moim zdaniem, to komuś się z tymi światłami pomyliło, po co światła do „dróżki” w Jakubowicach? Po prostu napili się i na kacu źle je ustawili!!!! Powinny być na Zelwerowicza!!!

    • W tych światłach widzę sens. „Poligonowa” przebiega tam poza obszarem zabudowanym i można jechać 100. Bez tego ewentualne kolizje mogły być tragiczne w skutkach za każdym razem.

  7. Nikomu się nie pomyliło, małpy tak narysowały i już … No tak, małpy, bo jeżdżąc już po tym mieście od ładnych kilkunastu lat, już daaaawno doszłam do takiego wniosku, że w tym mieście wszelkie rozwiązania komunikacyjne planuje się w następujący sposób: władze miejskie wysyłaja swojego, zapewne zaufanego człowieka do zoo do Zamościa. Tam człowiek podrzuca małpom do klatki blok rysunkowy i świecowe kredki. Małpy „coś” rysują, następnie blok wyciągają, targają z powrotem do Lublina i budują kolejną drogę (skrzyzowanie), ściśle według projektu … Podobnie jest z ustawianiem faz sygnalizacyjnych (świateł) na skrzyżowaniach. Przywożą z Zamościa małpy, wpuszczaja na skrzyżowanie i małpy ustawiaja światła, a potem je odwożą z powrotem do Zamościa. Za każdym razem jednak przywożą inne, przypadkowe, bo gdyby przywozili te same, to te same już by wiedziały o co chodzi … Ludziska, troszkę więcej wyrozumiałości !!! Przecież w końcu małpa to człowiek któremu się nie powiodło …

  8. No to mamy kolejne inteligentne sygnalizatory na skrzyżowaniach w ramach inteligentnych pomysłodawców co prośby mieszkańców mają za nic. Tak ma być i koniec. A że droga w pole… to nic …może kiedyś będzie autostrada to sygnalizacja już jest. Pozdrawiam planistów od ruchu drogowego.

  9. ja wszędzie i cały czas piszę, że nawet zamiast świateł powinny być po prostu ronda, ronda ronda i jeszcze raz RONDA koniecznie BEZ ŚWIATEŁ!!! na takich rondach jest najmniej wypadków, nie spowalniają zbytnio ruchu tak jak światła, zapewniają płynny ruch i zwiększają bezpieczeństwo, bo na czerwonym da się przejechać, ale przez rondo bez choćby zwolnienia raczej nie…

    • Pod wpływem to rondo przejechać żaden problem. A tak na poważnie. Ronda nie zawsze można wybudować ze względu na brak miejsca – wtedy światła. W tym konkretnym przypadku miejsca na duże rondo pod dostatkiem. Ruch odbywał by się płynnie i na dzień dzisiejszy rozwiązanie w zupełności sensowne. Obecnie światła tylko ograniczą przepustowość. Do Kołbieli z natężeniem ruchu jeszcze nam daleko by tworzyły się korki. Ciekawe komu zawdzięczamy takie rozwiązanie, który debil to zatwierdził; zapewne specjalista z POwołania.

  10. Chciałbym wiedzieć w jakim celu na ul.Lubartoskiej,gdzie można parkować na chodniku,ktoś wymyślił jakieś dziwaczne „plotki” ?

Z kraju