Trzy pojazdy brały udział w zdarzeniu drogowym, jakie miało miejsce na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Kierowcy jadący w stronę centrum napotkają na utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest jeden pas jezdni.
Do warsztatu nie potrzebna laweta . Można dopchać .
Krzych
Lepiej tam nie, odradzam…
Dede
Uprzejmość….
stary wyga
Źyczliwość jest wskazana , ale nie zawsze dobra.
ja
sporo tego, z rana to jeszcze na krzyżówce diamentowej z romera było zderzenie auta z motocyklem
Franio
Od razu wiedziałem, że kierującym autobusem okaże się mężczyzna.
jerzy z wieży
Jak śmiesz narzucać komuś płeć?!!
Ty podły homofobie!
Franio
Dziwne. Pogoda dobra. Słonecznie i ciepło, bezwietrznie. Wydawać by się mogło, że największe drogowe ofermy dojeżdżają rowerami, DOŁAŻĄ na piechotę albo poruszają się e-hulajnogami utrudniając tylko ruch prawdziwym użytkownikom ruchu drogowego.
A tu takie niezrozumiałe i niewytłumaczalne sytuacje wśród najlepszych kierowców Europy.
olo
dzięki Bogu, że nie pasz prawa jazdy i samochodu
Halt uprzejmiaczkom !
Jak zwykle uprzejmiaczki tworzą nietypową i zaskakującą innych uczestników ruchu drogowego sytuację powodującą tylko szkody.
jerzy z wieży
Tak, tworzą nietypową sytuację dla zch..ych buraków…
Jakby gwałtownie zahamował przed samym autobusem, to jeszcze można by się zastanawiać (winny nie zachowania należytej odległości i tak by był kierowca autobusu), ale po tym, jak to byłeś uprzejmy określić, „uprzejmiaczku” zatrzymały się jeszcze dwa pojazdy – także ewidentnie kierownik autobusu dał ciała.
Franio™
Winny autobus, nie ważne dlaczego ktoś się zatrzymał, mogła to być awaria samochodu, dziecko wybiegło na ulicę, dziki pies, ktoś zgubił zderzak… kierowca autobusu nie dostosował prędkości i odstępu między innymi uczestnikami ruchu.
kingo
wow, geniusz… nic dodać nic ująć…
jerzy z wieży
nieważne* – w takim kontekście piszemy razem.
Co do reszty – w punkt.
Franio™
ok
Konrad
mówisz dzikie dziecko z psem i zderzakiem pod pachami, to możliwe 😀
Franio™
Nie, awaria psa dzikiego dziecka, któremu wybiegł zderzak.
Do warsztatu nie potrzebna laweta . Można dopchać .
Lepiej tam nie, odradzam…
Uprzejmość….
Źyczliwość jest wskazana , ale nie zawsze dobra.
sporo tego, z rana to jeszcze na krzyżówce diamentowej z romera było zderzenie auta z motocyklem
Od razu wiedziałem, że kierującym autobusem okaże się mężczyzna.
Jak śmiesz narzucać komuś płeć?!!
Ty podły homofobie!
Dziwne. Pogoda dobra. Słonecznie i ciepło, bezwietrznie. Wydawać by się mogło, że największe drogowe ofermy dojeżdżają rowerami, DOŁAŻĄ na piechotę albo poruszają się e-hulajnogami utrudniając tylko ruch prawdziwym użytkownikom ruchu drogowego.
A tu takie niezrozumiałe i niewytłumaczalne sytuacje wśród najlepszych kierowców Europy.
dzięki Bogu, że nie pasz prawa jazdy i samochodu
Jak zwykle uprzejmiaczki tworzą nietypową i zaskakującą innych uczestników ruchu drogowego sytuację powodującą tylko szkody.
Tak, tworzą nietypową sytuację dla zch..ych buraków…
Jakby gwałtownie zahamował przed samym autobusem, to jeszcze można by się zastanawiać (winny nie zachowania należytej odległości i tak by był kierowca autobusu), ale po tym, jak to byłeś uprzejmy określić, „uprzejmiaczku” zatrzymały się jeszcze dwa pojazdy – także ewidentnie kierownik autobusu dał ciała.
Winny autobus, nie ważne dlaczego ktoś się zatrzymał, mogła to być awaria samochodu, dziecko wybiegło na ulicę, dziki pies, ktoś zgubił zderzak… kierowca autobusu nie dostosował prędkości i odstępu między innymi uczestnikami ruchu.
wow, geniusz… nic dodać nic ująć…
nieważne* – w takim kontekście piszemy razem.
Co do reszty – w punkt.
ok
mówisz dzikie dziecko z psem i zderzakiem pod pachami, to możliwe 😀
Nie, awaria psa dzikiego dziecka, któremu wybiegł zderzak.
A kretino se pojechał do dum
Dziki pies???