3,5-latek wsiadł do autobusu. Mama została na zakupach
12:33 03-07-2018
Do zdarzenia doszło wczoraj przy ul. Hutniczej. Kobieta będącą na zakupach zauważyła, że nie ma koło niej 3,5-letniego synka. Natychmiast zaalarmowała policjantów z VI komisariatu.
Dyżurny powiadomił dyspozytora MPK w Lublinie, aby ten sprawdził monitoring. Szczęśliwy finał poszukiwań nastąpił po niespełna 25 minutach, gdyż mała „zguba” znalazła się w autobusie linii nr 45 na ulicy Gęsiej.
Małoletni podróżnik podczas rozmowy z policjantami tłumaczył się, że lubi jeździć autobusami. Cały i szczęśliwy wrócił do swojej matki.
2018-07-03 13:22:58
(fot. lublin112.pl)
Jakiej piekunki. Przecież to nie ona piekła Info się pomyliło?
Jestem zażenowana poziomem ludzi komentujących ten artykuł… Ważne że sprawa zakończyła się pozytywnie.
W pewnym sensie masz rację. Patologia jak najbardziej. Ale jedna i na dodatek wielka, to tylko w Warszawie. Tam wszystko najlepsze.
Z Hutniczej na Gęsią spory kawałek. Nikt nie zauważył że dziecko małe jedzie samo?
wgl ja się pytam jak to 45 tam tak szybko dojechało :O rajdowiec jakiś 😀
Młody ma większe jaja niż wielu 35-latków którzy do tej pory siedzą u mamy pod spódnicą i u tatusia w kieszeni.
No właśnie!