Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

13-latka uciekła z domu, odnalazł ją w Lublinie funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei

Funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei jadąc w miniony wtorek rano na służbę, natrafił na peronie stacji Lublin Główny na zaginioną 13-letnią mieszkankę Chełma. Dziewczynka została przekazana policjantom, a następnie wróciła do domu.

W miniony wtorek około godziny 6.30 do Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 13-latki. Rodzice dziewczynki, poinformowali oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, że ich córka oddaliła się z domu, prawdopodobnie z zamiarem podróży pociągiem do Katowic. Komendant zmiany SOK przekazał informację o zaginionej dziewczynce wraz z rysopisem. W poszukiwania 13-latki natychmiast zaangażowani zostali wszyscy funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei pełniący służbę, ale również ci, poza służbą.

– Zaledwie po kilkudziesięciu minutach 13-latkę odnalazł funkcjonariusz SOK, który jechał rano do pracy na dzienną służbę. Dowódca Grupy Operacyjno-Interwencyjnej wiedząc, że na terenie jego komendy są prowadzone poszukiwania 13-latki, od razu rozpoznał zaginioną dziewczynkę na peronie pierwszym stacji Lublin Główny. Funkcjonariusz podszedł do dziewczynki, która początkowo była przestraszona. Aby wzbudzić zaufanie nastolatki, dowódca GOI przedstawił się i pokazał odznakę. Dopiero wtedy 13-latka przyznała się, że uciekła z domu – relacjonuje insp. Piotr Żłobicki z Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei.

Sokiści powiadomili o wszystkim policjantów. Nastolatka nie potrzebowała pomocy medycznej, została następnie przekazana mundurowym z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny.

– Dowódca Grupy Operacyjno-Interwencyjnej z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie Grzegorz Targoński, jest funkcjonariuszem od 10 lat. Bez chwili zawahania zdecydował się na podjęcie poszukiwań jeszcze w czasie wolnym, przed służbą, gdyż jak twierdzi sam ma dwójkę dzieci – jedno nawet w wieku zaginionej mieszkanki Chełma – wyjaśnia insp. Piotr Żłobicki.

(fot. SOK)

9 komentarzy

  1. na łańcuchu tlszzymać to wiencej nieucieknie guwniara

    • ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu

      I telefon zabrać bo zadzwoni do sędzi Anny Marii Wesołowskiej, a wtedy nie ona, a przypinający łańcuchem „dostanie po jajach”.

  2. ciebie nawet pies pobierał

  3. to w końcu jechał do pracy czy był poza służbą? 2 sprzeczne informacje;)

  4. Dziewczynką to ona była

  5. Sędzia Stuleya żąda wolnośc, demokracji i konstytucji i dla trzynastoletnich gówniar!

  6. A może tak by sondy zainteresowały się dlaczego uciekła z domu chyba coś nie tak się tam dzieje ???

  7. Mała na gigancie. Słabo wyszło.

Dodaj komentarz

Z kraju