Kręcił „bączki” bmw, uderzył w szkolny autobus
15:53 20-03-2018
Wczoraj w miejscowości Piaski w powiecie świdnickim doszło do zderzenia pojazdu marki BMW z autobusem szkolnym.
Policjanci ustalili na miejscu, że 19-latek na ośnieżonym placu szkolnym wprowadzał bmw w poślizgi. Podczas jednego z manewrów nagle stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w autobus, który przywiózł uczniów do szkoły. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Kierowcy osobówki wcześniej kilkukrotnie zwracano uwagę, aby zaprzestał swoich manewrów z uwagi na poruszające się po placu dzieci – jednak bezskutecznie.
Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. 19-letniemu uczniowi policjanci zatrzymali prawo jazdy. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje sąd.
2018-03-20 15:45:45
(fot. Policja Świdnik)
Cytujac klasyka (Pana z odcinka Kickstera Moroznafcy): Zrobił chłop ATATATATATATATA
jak już złapali młota w beemie to chyba wyremontują balladyny
Racja, w pełni popieram. Ten potral żywi się hejtem, niestety.
3 miechy prawko i BMW…max corsę na początek !
Oczywiście panowie władza wykorzystują nieświadomość młodego kierowcy. Po za drogą publiczna nie powinien dostać nawet mandatu. I przestańcie hejtować bo młody ma teraz trudną sytuację. Mam nadzieje że będzie miał dobrego adwokata i go z tego wyciągnie.
I bardzo dobrze że ma kłopoty sam się prosił
A gdzie masz informacje o wystawieniu mandatu? Przed sąd idzie na podstawie artykułu z kodeksu karnego, np:
art. 174 KK . Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem policja może w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo komunikacyjne (patrz powyższy art KK).
No właśnie zawsze można zastosować zasadę „dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf”.
Trudna sytuację to ma osoba chora na raka a nie głupi szczyl co chciał po kozaczyć.
Typowy frajer
Teraz tatuś już nie da bolidu do pojeżdżenia a szkoda bo była duża szansa, że ten bezmózg zakończy jazdę na jakimś drzewie.
Turbo pajac, „ośnieżonym placu szkolnym” szkoda, że nie na korytarzach szkoły.