Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Groźny wypadek na Czechowie. Volkswagen wjechał w motocykl

Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną wypadku, jaki miał miejsce na lubelskim Czechowie. Występują duże utrudnienia w ruchu.

Do wypadku doszło w środę około godziny 21:25 na al. Kompozytorów Polskich w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Elsnera zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący volkswagenem starszy mężczyzna wyjeżdżał z ul. Elsnera. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na jadącym al. Kompozytorów Polskich w kierunku ul. Koncertowej motocykliście. Jednoślad uderzył jeszcze w znak drogowy.

Poszkodowany motocyklista został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, mężczyzna był przytomny, doznał m.in. złamania nogi. Na miejscu pracują policjanci którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Występują duże utrudnienia w ruchu. Al. Kompozytorów Polskich jest nieprzejezdna w obu kierunkach. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 23:30.

(fot. lublin112, nadesłane – Tomasz – DZIĘKUJEMY!)
2017-07-12 22:36:32
.
.
.
.
Szybki i sprawny dojazd naszym reporterom zapewnia:
Groźny wypadek na Czechowie. Volkswagen wjechał w motocykl

32 komentarze

  1. widzę, że redakcja się wozi autem na minuty

  2. Nie ważne czyja wina… brawo dla weterana za eliminacje elementu …

  3. witam wszystkich „fachowców” od ruchu drogowego, specjalistów ynżynierów od mechaniki samochodowej i motorcyklowej, balistyków i speców od lotów w kosmos. Tak się składa, że ja stałem za tym passatem w którego uderzył motocyklista i na moich oczach to się stało, kto był na miejscu to mnie też widział (RAV4), aczkolwiek mnie na zdjęciach nie ma. Nie ma znaczenia, że motocyklista jechał swoją Yamahą ponad 50, ponad 150, czy ponad 350km/h (to wykroczenie z innego przepisu), przede mną stojące passacisko ku mojemu zdziwieniu ruszyło do przodu mając z lewej strony motocykl! Te zniszczenia w passacie zostały dokonane nogą motocyklisty. Zachowanie kierowcy passata nie tylko jest wykroczeniem, ale też podpada pod art 173 kk – jest więc przestępstwem. Kto kiedykolwiek w swoim życiu jeździł motocyklem, może się realnie wypowiedzieć. Uważam, że motocyklista miał bardzo dużo szczęścia, bo wyglądało to o wiele groźniej. Jak do niego podbiegłem, a on krzyczał z bólu, sam sobie zdjął kask i kominiarkę – żył – Odetchnąłem z ulgą, najważniejsze, że żył. Noga się zrośnie, motocykl da się naprawić – nie uległ większym uszkodzeniom, choć fanty były rozsypane na jakiej 150 metrów. A teraz dla wszystkich fachowców wojskowa konkluzja, z cyklu „kiedy pytają mnie”: kiedy pytają mnie jak tam we wojsku jest, odpowiadam: kto nie był, nie uwierzy, kto był wie jak jest. I to zdanie dotyczy tego i każdego innego zdarzenia.

  4. Mam blisko 70 wiosen i mam prawo jazdy zrobione jeszcze 1968 r. uważam, ludziom w tym wieku powinni odbierać prawa jazdy, to już nie ten refleks na dzisiejsze warunki.
    Pozdrawiam motocyklistę.

  5. Pan z miasta znawco- gdzie ty ignorancie widzisz krótkie spodenki ? Zwróć uwagę ignorancie że prawa nogawka jesz odcięta dla potrzeb udzielenia pomocy. Większość komentarzy na L112 piszą takie barany.Facet był ubrany w kompletne ubranie motocyklowe. rysik -następny imbecyl -ok kiedy yamaha FJR1300 jest szlifierka, duży turystyczny motocykl, dla takiego pustogłowia to i ułaz i rav4 to dzip (pisownia celowa). Ana kiedyś i tobie ktoś będzie bił brawo jak wyeliminujesz siebie i kogoś z najbliższych bo z Twoim postrzeganiem świata i ludzi strach myśleć co wyprawiasz na drodze.

  6. biały kask.. tak! to chyba stig!!

  7. zdrowia slawek zdrowia. a te barany niech pisza co chcca

  8. Slowiku zdrowia dla Ciebie… A prawie znajacy fakty komentatorzy a w szczególności Pani Ania niech moze przemysli i puknie sie w głowę za ńim zacznie skrobac swoje zalosne wypociny…

Z kraju