Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Dużo dymu, mało ognia. Popołudniowy pożar w Lublinie

Kilkanaście osób zaalarmowało dzisiaj służby ratunkowe o poważnym pożarze do jakiego maiło dojść w Lublinie. Jak się okazało, było dużo dymu lecz samo zdarzenie niegroźne.

W poniedziałek około godziny 13:20 mieszkańcy ulicy Śniezyńskiego w Lublinie, a także kierowcy przejeżdżający al. Kraśnicką w Lublinie zaczęli informować służby ratunkowe o pożarze domu. Z dachu wydobywał się tak gęsty dym, że utrudniał on jazdę kierowcom. Na miejsce natychmiast przyjechały cztery zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja.

Jak się okazało, w kominie jednego z domów jednorodzinnych zapaliły się sadze. Ponieważ nikogo z mieszkańców nie było w tym czasie w domu, strażacy za pomocą drabiny dostali się na dach, i przystąpili do gaszenia pożaru. Akcja zakończyła się po około półgodzinie.

Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. Niedzio, Piotr – DZIĘKUJEMY !

(fot. lublin112, nadesłane)
2014-02-10 19:03:23

8 komentarzy

  1. Już sobie wyobrażam jak wyglądają mieszkania, do których przez komin wpompowano ileś tam litrów wody.
    Pewnie sama radość z akcji:)

    • No pojęcia to ty nie masz za grosz o gaszeniu palącej się sadzy , ale mam nadzieję , że jak kiedyś będziesz gasił wodą sadzę to się dowiesz o czym piszę pozdrawiam

  2. nie jestem specjalistą, ale na logikę biorąc, przewód kominowy prowadzi z pieca na dach. Gdyby jakikolwiek pokój był przyłączony do tego przewodu to byłoby raczej… niemądrze. Dlatego mniemam, że jedynie piec oberwał dawką wody (ewentualnie piwnica do suszenia). Do komina nie leje się nie wiadomo ile, więc straty nie powinny być duże.

  3. Panie Sołtysie, sadzy nie gasi się wodą ponieważ może popękać komin.

  4. widać sołtys ma pojęcie pisze aby pisać co mu ślina na jęzor doprowadzi specjalista od siedmiu boleści

  5. jak ktoś do komina z palącą się sadzą nagrzanego do temperatury ponad 600 st. C wleje wody to komin w najlepszym wypadku popęka, gorzej jak go rozsadzi a paląca się sadza zapali cały dom

    u sąsiada gasili solą i sitem kominiarskim, na koniec płachtą namoczoną w wodzie przysłonili komin komin

  6. sadzę gasi się piachem z kamieniami, solą, stosując sita. Wlanie choćby litra wody powoduje rozsadzenie komina ponieważ 1litr wody zmienia się momentalnie w 1700 litrów pary wodnej która gdzieś musi się wydostać i rozsadza komin. dziękuję za uwagę