Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu znów było przyczyną zderzenia pojazdów na skrzyżowaniu ul. Ruskiej, Lwowskiej i Podzamcze. Na miejscu pracują policjanci.
Szkoda że nie weszło w kodeks drogowy że każde miasto wycenia kolizje na danym odcinku bo to rondo spokojnie można by za 50 tyś wycenić i każda kolizja za taką kwotę ??? może wtedy barany nieuki by się może nauczyli jeździć
OC
raczej mają problem z pojęciem podstawowych zasad ruchu drogowego 🙂
Return
Że wsi nie wpuszczać,.
Mua
Ukraińcy często popełniają ten błąd. Chodzi o to że u nich jest inna zasada poruszania się po rondach, tam wjeżdżający na rondo ma pierwszeństwo.
Kierorobotnik
Co byś chciał? Franio to Złotówa. W dodatku z wioski gdzieś pod Chełmem.
Artur
Problem tego rąda jest jeden, to że jest jedno po drugim odrazu i niektórzy kierowcy zapominają o tym jedno przejechali i rura. I w tym cały Problem.
xxx
Faktycznie coś dziwnego jest z tym rondem. Raz sam widziałem jak gość w podobny sposób wjechał na rondo od strony tysiąclecia. Myślałem, że ktoś go puknie na rondzie, ale miał akurat farta – chociaż niewiele brakowało.
Renka
Przejeżdżam tym rondem dwa razy dziennie (droga do pracy). Średnio co drugi dzień widzę tam jakąś kolizję. Zastanawiam się kiedy miasto zauważy problem i zmieni organizację ruchu w tym miejscu…
Szkoda że nie weszło w kodeks drogowy że każde miasto wycenia kolizje na danym odcinku bo to rondo spokojnie można by za 50 tyś wycenić i każda kolizja za taką kwotę ??? może wtedy barany nieuki by się może nauczyli jeździć
raczej mają problem z pojęciem podstawowych zasad ruchu drogowego 🙂
Że wsi nie wpuszczać,.
Ukraińcy często popełniają ten błąd. Chodzi o to że u nich jest inna zasada poruszania się po rondach, tam wjeżdżający na rondo ma pierwszeństwo.
Co byś chciał? Franio to Złotówa. W dodatku z wioski gdzieś pod Chełmem.
Problem tego rąda jest jeden, to że jest jedno po drugim odrazu i niektórzy kierowcy zapominają o tym jedno przejechali i rura. I w tym cały Problem.
Faktycznie coś dziwnego jest z tym rondem. Raz sam widziałem jak gość w podobny sposób wjechał na rondo od strony tysiąclecia. Myślałem, że ktoś go puknie na rondzie, ale miał akurat farta – chociaż niewiele brakowało.
Przejeżdżam tym rondem dwa razy dziennie (droga do pracy). Średnio co drugi dzień widzę tam jakąś kolizję. Zastanawiam się kiedy miasto zauważy problem i zmieni organizację ruchu w tym miejscu…
Sygnalizacja świetlna i tyle !!