Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zostawiła reklamówkę z 50 000 złotych na parkingu. Zbyt późno się opamiętała

71-letnia mieszkanka powiatu parczewskiego, do której zadzwonił oszust podając się „za policjanta”, straciła 50 tysięcy złotych. Po raz kolejny policjanci apelują o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi.

Parczewscy otrzymali zgłoszenie o oszukanej mieszkance powiatu metodą „na policjanta”. Z relacji 71-latki wynikało, że zadzwonił do niej mężczyzna, który podawał się za pracownika Poczty Polskiej i poinformował ją, że chce dostarczyć dla niej przesyłkę.

Kilka minut później kobieta odebrała kolejny telefon, w którym rozmówca przedstawił się jako „policjant” i oświadczył, że osoba która dzwoniła do niej wcześniej i przedstawiła się za pracownika poczty polskiej jest oszustem. Następnie fałszywy policjant oświadczył kobiecie, że zadzwoni do centrali banku, żeby zablokować jej konto.

– Kobieta poinformowała, że na koncie posiada 50 tysięcy złotych oszczędności. Oszust wykorzystując tę informację, polecił kobiecie udanie się do banku, wypłacenie ich i pozostawienie gotówki we wskazanym przez niego miejscu. Seniorka tak też uczyniła. Pozostawiła reklamówkę z pieniędzmi na parkingu przy pojemnikach na śmieci. Po pewnym czasie zorientowała się, że mogła zostać oszukana i powiadomiła policję – relacjonuje sierżant sztabowy Anna Borowik z parczewskiej Policji.

Policjanci apelują

Po raz kolejny policjanci apelują o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z obcymi. Pamiętajmy, że zasada ograniczonego zaufania obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, dawno niewidzianych wnuków, kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową stratą, jeżeli będziemy przestrzegać podstawowych zasad – policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji, policjanci nigdy nie poproszą o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu.

29 komentarzy

  1. Stare i głupie. Napewno wyborca PO

  2. Czy nikogo to nie zaskoczyło, że odkąd jest przymus rejestracji numeru zaczęła się akcja oszukiwania staruszkow na pracownika banku i policjanta? Apelowałem i dalej apeluje rejestracja kart SIM jest bezzasadna przecież i bez karty SIM możesz zadzwonić na numer alarmowy i powiedzieć że gdzieś jest bomba.

  3. Parczew – nie posiada żadnego miejskiego monitoringu. Mamy XXI wiek może czas aby miasto zainstalowało miejski monitoring oraz na wszystkich drogach wylotowych z Parczewa. Jeżeli w pobliżu jest jakiś monitoring to tylko prywatny.

  4. i to ma prawa wyborcze , ja pierd ….

  5. Zagrożone oszczędności i reklamówka z gotówką. Dawno było🤣

  6. Dobrze ze policja potrafi zlapac polaczka co czekolade ukradl

  7. A o wolne media zarządzane przez Kurskiego albo innego pisowca już walczyła? A o wolność dla Kamińskiego po prawomocnym wyroku sądu najwyższego (nie tuska) też już walczyła? Niestety ale jak się patrzę na to co się dzieje to dochodzę do wniosku, że tępoty jest więcej niż nas.

Dodaj komentarz

Z kraju