Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Znaleziono dziecko, które wpadło do rzeki. Trwa jego reanimacja, kobieta wciąż jest poszukiwana (zdjęcia)

Znane są już wstępne okoliczności tragedii, jaka miała miejsce nad rzeką Wieprz koło Lubartowa. Matka ruszyła na pomoc dziecku, które wpadło do wody. Oboje zniknęli pod powierzchnią.

Cały czas trwa akcja ratunkowa nad rzeką Wieprz w Chlewiskach koło Lubartowa. Jak już informowaliśmy, przed godziną 14 w rejonie mostu kolejowego do wody wpadły dwie osoby: kobieta z dzieckiem. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Udało nam się już ustalić wstępne okoliczności zdarzenia. Wynika z nich, iż matka wybrała się wraz z ok. 10-letnim dzieckiem na spacer wzdłuż rzeki. W pewnym momencie wpadło ono do wody. Kobieta natychmiast ruszyła mu na pomoc, jednak również znalazła się w wodzie.

Całość dostrzegł świadek, który zaalarmował służby ratunkowe, sam zaś pobiegł, aby pomóc tonącym osobom. Nie udało mu się jednak wyciągnąć ich z rzeki. Kiedy na miejsce dotarli pierwsi strażacy, mężczyzna cały czas znajdował się w wodzie i poszukiwał zaginionych.

Po blisko dwóch godzinach strażakom udało się odnaleźć dziecko. Od kilkudziesięciu minut trwa jego reanimacja. Ratownicy wciąż szukają jego matki.

Znaleziono dziecko, które wpadło do rzeki. Trwa jego reanimacja, kobieta wciąż jest poszukiwana (zdjęcia)

Znaleziono dziecko, które wpadło do rzeki. Trwa jego reanimacja, kobieta wciąż jest poszukiwana (zdjęcia)

Znaleziono dziecko, które wpadło do rzeki. Trwa jego reanimacja, kobieta wciąż jest poszukiwana (zdjęcia)

Znaleziono dziecko, które wpadło do rzeki. Trwa jego reanimacja, kobieta wciąż jest poszukiwana (zdjęcia)

Znaleziono dziecko, które wpadło do rzeki. Trwa jego reanimacja, kobieta wciąż jest poszukiwana (zdjęcia)

(fot. Policja, Straż Pożarna)

16 komentarzy

  1. Straszna tragedia.

  2. widac ze nurt zgubny tam głeboko jest?

  3. Szacun dla świadka, że ruszył na pomoc.

  4. Po dwóch godzinach, to chyba szanse raczej niewielkie…

    Ciężko mi się pogodzić z taką tragedią, sam mam 10 letniego syna :/

    • Maniek nie martw się może nie twój

      • Dzięki Toni!
        Tego tu brakowało dla rozluźnienia napięcia – jednego idioty.
        Teraz bilans się zgadza.

        Podziękuj matce za wysranie tak wybitnej jednostki.

  5. Rzeka Wieprz przy wysokim stanie jest wysoce niebezpieczna. Sam tego doświadczyłem. Omal nie utopiła mi się narzeczona. Najgorszy jest niesamowity nurt i wystające korzenie drzew i gałęzie w które można się zaplątać

  6. Może się znajdzie jak kłusownicy będą sieci zbierać rozstawione na zakrętach. Kiedyś taka na spinning zahaczyłem. Przywiązaną do krzaka a drugi koniec z butelka i ciężarki emocji na dole żeby woda wynosiła ja na środek. Nawet w niej był mały sandacz ale przywrociłem mu wolność a sieci pociąłem na brzegu.

    • Maurycy_spod_picy

      Obrazoburczość i brak wyczucia mam podobno wpisane w dna. Jednak nawet mnie do głowy nie przyszło, aby zestawiać w taki sposób tragedię z…no właśnie z czym? Nie przystoi w tej chwili to ani wierzącemu, ani ateiście i świadczyć może o poważnych brakach psychiki wywołanych nadużywaniem, bądź przeciążeniem obowiązkami i pracą w stresogennym środowisku. Jeśli nie macie na tyle empatii, to przynajmniej użyjcie wyobraźni i wnioskowania na podstawie własnych, traumatycznych doświadczeń.

  7. Nieszczęśliwy wypadek zakończony tragedią.Oby nie szukali jej jak tej „Tylman” w Warcie.Wieprz jest mulisty i ma silny nurt dużo wirów.

  8. Dziecku przywrócono czynności życiowe jednak niewiadomo jak długo mózg był niedotleniony. Podają to na razie świadkowie akcji , komentujący przebieg akcji na portalu L…24

  9. Dziecko żyje droga redakcjo

    • Marskość wątroby

      Jak mózg umarł z niedotlenienia to raczej już nie żyje, potwierdzą to badaniami a potem odłączą od aparatury.

    • Dziecko nie żyje 14 stycznia był pogrzeb :-(Straszna tragedia

Z kraju