Złamali zakaz gromadzenia się. Jeden z mężczyzn szarpał i popychał policjantów
09:25 07-04-2020
Policjanci ze Szczebrzeszyna interweniowali wobec trzech mężczyzn, którzy pomimo zakazu gromadzenia się, spotkali się na Placu T. Kościuszki. W trakcie legitymowania 20-latek, lekceważąc polecenia policjantów chciał oddalić się.
Kiedy mundurowi zareagowali młody mężczyzna stał się agresywny i wulgarny. Zaczął kierować wobec policjantów groźby odwetu. Kiedy mundurowi postanowili doprowadzić go do komisariatu, ten zaczął szarpać i popychać jednego z policjantów.
Mężczyzna został zatrzymany i po nocy spędzone w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych oraz kierowania w stosunku do policjanta gróźb karalnych.
Za popełnione przestępstwa 20-latek odpowie przed sądem, może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 3. Ponadto podczas interwencji 20-latek naruszył również przepisy określone w kodeksie wykroczeń, m.in. odmówił podania swoich danych personalnych, wielokrotnie używał słów wulgarnych w miejscu publicznym, a przede wszystkim złamał zakaz dotyczący gromadzenia się. Za to również odpowie przed sądem.
(fot. Policja)
Wychodzi słoma z butów. Im dłużej pandemia będzie trwała tym więcej wyjdzie chamstwa z ludzi.
Zaczyna się bunt w narodzie, to normalne, za komuny też tak było.
No nie wiem, czy w narodzie. Najbardziej to sie szarpia patusy, a narod siedzi w domach.
ELO to oczywiście prawda, że tylko patusy, a porównywanie komuny do nakazu siedzenia w domu, bo epidemia, to niezła lekkomyślność. Nie zmienia to jednak faktu,że wysyp ataków na milicję jest ostatnio nienaturalny, ludziom (na razie głównie patusom) zaczyna odbijać od tej izolacji, oby to się nie przerodziło w coś skrajniejszego
Chamstwo to jedno, a glupota to drugie. Gosc byl przekonany, ze jak odepchnie policjanta i go nawyzywa, to potem bedzie mogl spokojnie odejsc. A teraz dołek, płacz, przeprosiny, telefony do rodziców. A wystarczyło wczesniej pomyslec.
Oj wyjdzie , wyjdzie teraz tylko pokora i dystans do siebie moźe pomóc przetrwać ten czas
Ludzie byli rozbestwieni , nadęci jak ” pawie” i to się ludziom nie podoba źe ich ego zostało naruszone.
Zlac zimna wodą. Gumowa pała i wąskie drzwi. I 5tys kary plus koszta.
O czym ty marzysz ?! Jeśli by tak się stało to policjanci stanęliby szybciej przed sądem niż te penis vulgaris
Pan kłamie osobiście miałem nieprzyjemność być pomówionym przez pana policjanta który podał się za świadka zdarzenia i zeznawał. A świadkiem nie był i nic nie widział ale słowo przeciwko słowu. Władza przeciw nam. To teraz cię zamykają w domu bo się nie chciało wcześniej odpowiednio przyszykować. Zresztą działania te nie mają na celu zaprzestania rozprzestrzeniania się a jego spowolnienie i granie na czas
to się dopiero narobiło
A nie taniej będzie zutylizować.
Pewni taniej, ale „przecież to człowiek” (!), i wcześniej niż jak dopadnie go koronawirus i ostatecznie ustabilizuje, mówiąc po katolicku: „jakoś nie wypada”
znowu dobry chłopak patrzy na swiat zza krat acab
Być może jest to przez niejasne przepisy. Dla jednego „rzeczą niezbędną życia codziennego” jest spacer a dla innego zakupy. Dodatkowo jest to działanie niekonstytucyjne. NIGDY TAKIEGO MANDATU NIE PRZYJMOWAĆ! Ustawa ta ma prawo określać nam sposób przemieszczania się nie jego cel.
PDW
A ja widziałam dzisiaj spore zgromadzenie w Warszawie… I jakoś nie było widać interwencji policji… Zdaje się że uczestnicy tegoż zgromadzenia mają zapewnione miejsca VIP w szpitalach, więc się nie boją…