Zjechał volkswagenem do przydrożnego rowu
07:20 11-09-2017
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Biskupice, na odcinku Piaski – Chełm.
Jak nam przekazano, kierujący pojazdem marki Volkswagen, obywatel Ukrainy zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Mężczyzna prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Na miejscu pracują policjanci. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
2017-09-11 07:06:38
(fot. nadesłane Łukasz)
A jakby rowu nie bylo to by sobie gosc spokojnie w pole pojechal i najwyzej by zderzak lekko uszkodzil. A rowow przy drogach coraz wiecej i coraz głębsze.
Rów musi być na wypadek wojny
A okazja corac bliżej
Koreańczyk ma atom Ruskie mają manewry a 17 IX coraz bliżej 🙁
Tak, na wypadek wojny, ale z deszczem.
Nie mieszaj Stefankowi w głowie, będzie wojna bo wungiel przywieżli… wprawdzie z Mozambiku i tylko 50 tyś. ton ale zawsze to coś…
A gdyby nie było drogi, to też by z niej nie wypadł.
To Kolonia Struża nie Biskupice.
Otóż to.
nasyp drogowy musi mieć odwodnienie ale obecnie w Holandii jest zakaz budowy rowu przy drodze. W rów idzie rura a na nią ziemia i odwodnienie jest zrealizowane i nie ma rowu i można śmiało wyhamować w polu a nie od razu auto na złom i coraz wyższe składki OC, AC.
Niby dlaczego chłopi (dawniej rolnicy) maja ponosić koszty hamowania w ich uprawach autek prowadzonych przez nieudaczników różnej maści?
Zauważ, że taką drogą przejeżdża tysiące aut i rów im jakoś nie przeszkadza, natomiast tylko nielicznym ułatwia zatrzymanie się.
Widziałeś kiedyś rów przy torze F1? To dlaczego przy „tym torze wyścigowym” jest? Nie pomyślałeś, że każdy może sobie wykorzystywać drogę w dowolny sposób, tak jak mu się podoba. Jeden sobie pośpi w rowie przydrożnym, inny będzie rzucał kamieniami w samochody, a jeszcze inny lubi wyścigi i będzie jechać 2 razy szybciej niż można.
Tym pierwszym rów się przydaje, ale przeszkadza on tym ostatnim.
Ale Polska to nie Holandia. A poza tym był czas do istnienia rowów się przyzwyczaić 😉
Jak kultura jazdy będzie holenderska, to może być tak jak piszesz. Puki co, lepiej żeby degenerat drogowy wpakował się do rowu niż na chodnik.