Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zięć chciał pomóc teściowej, pijany przywiózł ją do komendy

Mieszkaniec gminy Biłgoraj w stanie nietrzeźwości kierował fordem. Mężczyzna chciał pomóc teściowej i podwiózł ją do komendy, aby tam złożyła zawiadomienie. Kiedy ruszył w drogę, ktoś powiadomił mundurowych, że 46-latek wsiadł za kierownicę po alkoholu.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Biłgorajscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazdem marki Ford kieruje nietrzeźwy mężczyzna. Pojazd kierował się w stronę Biłgoraja.

Po kilkunastu minutach do biłgorajskiej komendy przyjechał kierowca samochodu podanego w opisie ze zgłoszenia. Jak się okazało był to 46-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj, który chcąc pomóc swojej teściowej podwiózł ja do komendy, gdzie kobieta chciała złożyć zawiadomienie.

Jak się okazało zięć kobiety wsiadł za kierownicę w stanie nietrzeźwości. 46-latek miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.

Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15 oraz świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

10 komentarzy

  1. Ha ha ha ha , debil , źe z zięciem chciała jechać??? Przecieź one tak zięciów nie nawidzą.

  2. Ciekawe jaki jest rzeczywisty obraz pijaństwa u kierujących. Kiedy ostatnio była akcja trzeźwy poranek? Co się stało, że te akcje przestały się odbywać? Komu to przeszkadza?

    • Franiu, pokaż chociaż jeden kraj w cywilizowanym świecie z akcjami trzeźwy poranek. Jeśli nie popełniłeś wykroczenia drogowego policja prewencyjnie nie zatrzymuje.

    • Nic się nie stało, tylko w końcu do kogoś dotarło, że takie akcje są niezgodne z prawem.

  3. Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

    Tak to widzicie jest, jak się chce teściowej pomóc…

  4. Chciał pomóc teściowej jechał w stanie wyższej konieczności. Sąd weżmie to pod uwagę jak w przypadku Durczoka.

  5. „Kiedy ruszył w drogę, ktoś powiadomił mundurowych” zgadujmy: ja obstawiam małżonkę uczynnego nieszczęśnika

  6. chciała go wsadzić do paki i go zrobiła w h.. a ze glowy nie mial to sie dal nabić w butelkę..jest jedna zasada teściowej nigdy sie nie ufa ,i nie wierzy, i nie ważne czy wydaje na dobra czy nie .to podstawa życia

Z kraju