Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie rowerzysty z volkswagenem. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

W sobotę rano na ul. Zemborzyckiej w Lublinie doszło do zderzenia rowerzysty z pojazdem osobowym. Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w sobotę rano na ul. Zemborzyckiej w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu rowerzysty z pojazdem osobowym.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zdarzenie miało miejsce w rejonie wjazdu na parking sklepu Lux. Kierujący rowerem uderzył w bok volkswagena, którego kierująca wyjeżdżała od strony parkingu.

Poszkodowany cyklista został przewieziony do szpitala na badania. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie ma utrudnień w ruchu.

Zderzenie rowerzysty z volkswagenem. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie rowerzysty z volkswagenem. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie rowerzysty z volkswagenem. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie rowerzysty z volkswagenem. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie rowerzysty z volkswagenem. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

23 komentarze

  1. Okoliczności zdarzenia są oczywiste. [***] się nawet nie rozejrzała przejeżdżając przez drogę dla rowerów i zajechała drogę rowerzyście. Takich wypadków w tej okolicy są dziesiątki rocznie.

  2. Ludwik (nie van Bethowen - nie mylić)

    Wyżej przeczytałem: Dodaj komentarz… co tu komentować, ślepota i tyle.

  3. z nagłówka wynika, że rowerzysta uderzył w stojący samochód bez kierowcy

  4. Kierowcy notorycznie nie patrzą w prawo,gdy z podporządkowanej wjeżdżają na główną. A jeżeli równolegle do głównej biegnie dwupasmowa DDR, to nieszczęście gotowe. Dlatego gdy się jedzie rowerem o strony Zalewu, kierowcom nie należy ufać.

    • Raczej bym dodał w ogóle nie można ufa a nie tylko w tej sytuacji. Czasami idiota z premedytacją wyjedzie i jeszcze z tekstem „co mi zrobisz”? Nieraz ma człowiek ochotę takiego za ryj wyciągnąć i oklepać, tylko później wyjdzie się na przestępcę.

  5. Ciekawe czy volkswagen był po procentach?:-)

  6. X-X-X-X-X--X-X-X

    W tych okolicach to strach jechać rowerem, co kilkadziesiąt metrów można zostać trafionym…

  7. jeżeli wjechał w bok pojazdu to czyja wina lub w tył pojazdu to czyja wina ?
    ludzie zastanówcie się czy tylko na kierowcy ciąży odpowiedzialność za wszystko co z patologią przepisów związane.
    piesi teraz w większości wbiegają pod koła ,rowerzyści jak św . krowy czy to przejście czy przejazd nawet nie popatrzy co się dzieje dookoła ile jeszcze
    trzeba wypadków aby to zmienić i szanować się nawzajem KIEROWCA to tylko człowiek !!!!!!!!!!

    • Logika na poziomie dzieciaka z piaskownicy 🙂
      Jedziesz sobie spokojnie mając pierwszeństwo (chociażby na skrzyżowaniu mając zielone) i nagle inny pojazd wymusza pierwszeństwo.
      Walisz w jego bok i co???
      Twoja wina???
      A leki już brałeś?

      • Dokładnie dobrze to tłumaczysz, natomiast ja jeszcze dodam że jednak określenie ,,rowerzysta uderzył w bok…” raczej powinno być poprzedzone informacją że samochód zajechał drogę rowerzyście. Bo nie zależnie czy rowerzysta jechałby DDR czy nawet chodnikiem to kierujaca korzystając z wyjazdu/wjazdu który leży w pasie chodnika /ddr ma OBOWIAZEK ustąpić WSZYSTKIM na chodniku/DDR

    • lolek popieram, jacyś debile wymusili na innych debilach wprowadzenie patologicznych przepisów dla cyklistów. Stąd tyle wypadków i kolizji. Cykliści poczuli się na tyle uprzywilejowani, że nie znają przepisów ich dotyczących, a w tym wszystkim wspiera ich dzielna policja. W tej konkretnej sytuacji brak informacji w którym kierunku poruszał się rowerzysta. na samochodzie brak widocznych uszkodzeń. żeby wyjechać z tego parkingu należy przed ulicą się zatrzymać, a to powoduje, że część samochodu zajmuje drogę dla rowerów. Jeżeli tak było to rowerzysta wjechał w samochód i tyle.

  8. Tak się kończy jeżdżenie bez celu, ludzie to jednak są dziwni jeżdżą bez celu chodzą bez celu strasznie to łajzowate zachowanie. Siedzi jeden drugim w domu i graj całe życie w Fifę albo FMa a nie ryzykujesz nie wiadomo po co i na co …

  9. Moja rada: nie jeździć rowerem po ulicach miasta!

  10. Zapraszam znawców tematu na kurs prawka niech siądą za kierownicą i zobaczą z tej perspektywy jak to wygląda czy będą tacy mocni w opiniach.
    Też jeżdżę rowerem innym razem jestem pieszym ale zawsze kiedy przecinają się kierunki jazdy zachowuję szczególną ostrożność , no chyba że ktoś lubi szpital lub być połamany – ale jestem górą dokopałem kierowcy niech się tłumaczy Policjantom i tak moje na wierzchu ale w gipsie w najlepszym przypadku . Szczęścia zdrowia życzę…

    • Czytałeś kiedyś o przecinkach?

      • Ale ty jakiś nienormalny jesteś.
        Ciągle kogoś pouczasz a sam jesteś nie wykształcony urządzenie o którym piszesz nazywa się przecinak a nie przecinek.
        Jak się douczysz to wtedy dopiero wróć i pouczaj innych tym bardziej że każdemu może się zdarzyć jakiś błąd a ty nie potrafisz tego zrozumieć że ktoś się przejęzyczył najważniejsze że ktoś inteligentnie wypowiada swoje myśli które są zrozumiałe dla innym inteligentnych czytelników do których ty chyba się nie zaliczasz skoro nie potrafisz zrozumieć.

Z kraju