Zderzenie nissana ze skuterem. Obaj kierowcy winni kolizji
20:09 01-10-2018
Do kolizji doszło w niedzielę po południu w miejscowości Rudno w powiecie parczewskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem jednośladu.
Policjanci ustalili, że kierujący skuterem marki Peugeot nieprawidłowo sygnalizował manewr skrętu w lewo i został uderzony w tył swojego jednośladu przez kierującego nissanem. Kierowca samochodu także miał swój udział w zaistniałej sytuacji, ponieważ nie zachował należytej ostrożności i odległości od poprzedzającego go pojazdu.
Policjanci ukarali kierującego skuterem jak i kierowcę auta mandatami karnymi w kwocie 250 złotych i sześcioma punktami karnymi. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierujący byli trzeźwi.
2018-10-01 20:00:52
(fot. Policja Parczew)
W jaki sposób nieprawidłowo sygnalizował zamiar skrętu w lewo? Serio, jestem ciekaw.
Nie wiem jak można tego nie wiedzieć, ale Bimmer przed skrętem zawsze włącza wycieraczki.
Bimmer wystawia kija od szczotki przez okno.
zapewne nie włączając kierunkowskazu
Czyli nie sygnalizował
Proste – zamiast w lewo zasygnalizował w prawo, kierowca chciał minąć go z lewej i bum…
Co za dziwne rozstrzygnięcie kolizji. W tym przypadku winę ponosi tylko kierujący samochodem.
I wilk syty i owca cała. 2w1
Nooo, może nogom, zamiast renkom? Pewnie też pokazywał to drugie lewo.
Spaliła mi się żarówka w kierunkowskazie, a zapasowa okazała się felerna, czy po nową mogę pojechać samochodem, czy muszę z buta? Żeby nie było, jak mi ktoś wjedzie w tył, że moja wina…
zawsze możesz użyć komunikacji miejskiej, a jeśli mieszkasz na wsi to proś sąsiada niech konie zaprzęga
tak więc w nissanie musiał mieć kamerę no i nagranie, inaczej nie wiem jak udowodnili temu ze skuterka że źle sygnalizował
A jak udowodnili temu z nissana że miał za mała odległość?