Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie motocykla z fordem. Centrum Lublina momentalnie zostało zakorkowane

Kierowca autobusu widząc usiłującego wyjechać z posesji forda, zatrzymał się, aby umożliwić mu włączenie się do ruchu. Jadący za autobusem motocyklista miał wyprzedzić pojazd i zderzył się z fordem.

45 komentarzy

  1. no przecież napisałem że winny kierowca autobusu , ja bym ocenił to tak wina kierowcy autobusu 60 procent wina kierowcy forda 35 procent a wina motocyklisty 5 procent

  2. Wina Tuska. Przez takich jak on Lublin dostał kasę z UE na remont tej ulicy. Jest dobry asfalt to motocykle są wszędzie

  3. Tłumoki wina jest kierowcy Forda – wymusił pierwszeństwo, tutaj nie ma znaczenia, że motocyklista przekroczył linię ciągłą. Motocyklista też na pewno zostanie ukarany właśnie za przekroczenie linii ciągłej ale bezpośrednią przyczyną kolizji/wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez Forda!

  4. Ford nie miał szans zobaczyć motocyklisty a motocyklista forda. Zatrzymanie się kierowcy autobusu nie zwalniało ich z zachowania szczególnej ostrożności. Dziwię się kierowcom, którzy dają się podpuszczać „uprzejmym”. Za takie „uprzejmości” ja najczęściej dziękuję i czekam.

  5. a co jeśli wyprzedzał/omijał nie przekraczając linii ciągłej ?? Każdy kto się włącza do ruchu ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa.

    • Autobus swoją szerokością w tym miejscu nie zostawia miejsca nikomu. Nie zmienia to faktu ze motocyklista dostanie mandat za wykroczenie a winnym jest kierowca osobówki.

  6. Sezon motocyklowy … zakończony. Koniec szaleństwa na podwójnej ciągłej. Idioto … włącz myślenie.

    • Z tego co mi się wydaje to motocykl omijal autobus a nie szalal… a po jakiego autobus przepuszczal forda…idiotyzm…

  7. Tak właśnie popierdziela większość motocyklistów(oczywiście ci na ścigaczach),wciskają się wszędzie,przepisy ich nie obowiązują,zero wyobrazni…

Z kraju